Ma identyczny przebieg jak filmy z oryginalnej serii. Jest naprawdę klimatyczny, strach w miarę na poziomie, jest to horrorek godny polecenia. Jak ktoś miał kisiel w gaciach podczas oglądania PA, to tutaj również się nie zawiedzie :D
Bezsenna noc więc pomyślałem że sprawdzę jak zrobili swoje Paranormal Activity Japończycy. No i wyszło zajebiście, duże lepsze niż nowe odsłony amerykańskie. Dawno nie oglądałem nic z azjatyckich horrorów i ten film przypomniał mi czego się w nich boję. Polecam.
Potwierdzam! Jako fan serii P.A uwielbiam każdą część, jedną bardziej, drugą mniej, aczkolwiek japońska wersja wywarła na mnie ogromne wrażenie. Szczególnie spodobał mi się ten "spacer" na koniec filmu.
Dokładnie "azjatycki spacer", horrorach z innych części świata tego nie zobaczysz chyba że są to przeróbki. Taki widok zawsze przyprawia mnie o gęsią skórkę. 15 lat temu ściągałem horrory tego typu z amerykańskich stron z torrentami i oglądałem po angielsku bo nikt nie robił polskich napisów. Ostatnio w ogóle nie trafiam na horrory z Azji a szkoda bo kilka z moich top ten to właśnie stamtąd.
Zamiast pytania stwierdziłem fakt, bo myślę że mogło tak być. Więc nauczyłeś się angielskiego czy nie?
Jak mógłbym się uczyć widząc angielskie napisy, oglądać ze słownikiem w ręku? Nie wyobrażam sobie startować z nowym językiem w ten sposób.
Mam wręcz przeciwne odczucia. film jest nudny i nie intryguję. Dużo ujęć z ręki, mało na same pokoje.
Mnie osobiście wystarczyło, fajne połączenie found footage z charakterystycznym dla Paranormal widokiem z kamer. Azjaci świetnie czują kino grozy i według mnie świetnie wyszedł im film w konwencji amerykańskiego straszaka.
Dlatego jest to Arcydzieło? Przepraszam ale patrząc na naszą ocenę, diametralnie inaczej podchodzimy do filmów.
Ja trochę inaczej oceniam :D Dziesiątki stukam ulubionym filmom, nie mam czegoś takiego, że robię obiektywną ocenę w stylu - za muzykę +, za scenariusz -, za scenografię +... tylko coś zalicza się do grona moich ulubieńców to daję maxa ;)
A no właśnie, i wszystko jasne. Dla mnie takie działanie nie ma sensu bo po coś jest ta skala. Ale są nawet opcję serduszka i odznaczenia danego filmu jako obejrzane. To jest moja opinia, ja ci niczego nie narzucam.