Zapomniany Eurohorror, o którym będą pamiętać jedynie najbardziej zagorzali koneserzy gatunku. Zapomniany, acz intrygujący i nieco zahaczający o kino art house. "Parapsycho - Spektrum der Angst" Petera Patzaka to horror nowelowy składający się z trzech historii. W "Reinkarnation" żonaty mężczyzna kocha się z nieżyjącą od wielu lat pięknością (seksowna Marisa Mell) w klimatycznej rezydencji, a jego żona z dzieckiem potulnie oczekują jego urodzinowego przybycia do domu. W "Metempsykose" dochodzi do wypadku samochodowego, w wyniku którego ginie zazdrosna żona profesora Liebhabera, a on sam (William Berger) wraz z córką Debbie odnoszą obrażenia. Profesor ma na boku romans ze studentką Maschą. Gdy Mascha popełnia samobójstwo łykając tabletki i podcinając sobie żyły umysł Debbie zostaje przez nią opętany. W "Telepathie" pewien artysta (genialny Mathieu Carriere) kontroluje poczynania Barbary za pomocą telepatii/hipnozy.

Akcja "Parapsycho" toczy się nieco ospale, aczkolwiek film ogląda się z zainteresowaniem. Co ciekawe, pod koniec drugiej historyjki "Metempsykose" pojawiają się krótkie ujęcia prawdziwej autopsji młodej kobiety. Oprócz tego w tym zapomnianym Eurohorrorze mamy sporo scen odważnej nagości i trochę makabry. W obsadzie znane twarze: Marisa Mell, William Berger oraz jego podówczas 18-letnia córka Debra czy wreszcie Mathieu Carriere, pamiętny morderca pielęgniarek a la Richard Speck w "Born for Hell" aka "Naked Massacre" (1976) Denisa Herouxa - jednym z najmroczniejszych filmów eksploatacji lat 70-tych.

Klasyczny soundtrack jest momentami nieco zbyt patetyczny, ale film warto obejrzeć. Reżyser i ceniony malarz Peter Patzak zmarł w marcu 2021 roku w wieku 76 lat.

Pierwszy seans 3 listopada 2009 roku, dzisiaj ponowny. Czas trwania: 99 minut. Nie mylić z genialnym horrorem Geralda Kargla "Angst" (1983), w którym w rolę morderczego świra wcielił się niezapomniany Erwin Leder.