Pewnego razu... w Hollywood
Once Upon a Time ... in Hollywood
2019
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Był to mój pierwszy film Tarantino i nie uważam się za jakąś specjalną znawczynię kina. Po trailerze spodziewałam się jednak czegoś zupełnie innego.
Film to głównie dłużyzny, gdzie nic się nie dzieje, a dialogów jest jak na lekarstwo. Prawie wszystkie najlepsze akcje pokazane w zwiastunie. Wynudziłam się strasznie....
Zniosę DiCaprio, kaskaderkę Zoe Bell, zniosę nawet Nortona, ale dlaczego do jasnej cholery Tarantino uparł się na Pitta? Przereklamowany dupek któremu się wydaje, że jest aktorem.
Tak słabego filmu już dawno nie widziałem. Szkoda pieniędzy i ponad 2h życia. Najlepszym aktorem (aktorka) był pies Brata Pita. Ale czy dla psa warto jest wydać ponad 50 zł? Zdecydowanie nie. Zakończenie, sami oceńcie. Gdzieś pisali, że to ma być przed ostatni film reżysera. Jezeli takie ma robić filmy, to niech tem...
więcej
Jeśli jesteś głupi, nie idź na ten film. Stracisz czas.
Jeśli to Twój pierwszy kontakt z QT, nie idź na ten film. Nie zrozumiesz wielu odnośników do przeszłych filmów.
Jeśli masz problemy z trzymaniem moczu, nie idź do kina, poczekaj na „dvd“. Wyjdziesz do kibla i stracisz skrzętnie budowany nastrój, klimat i...
No weźcie w Polsce premiera 2 tyg po premierze w USA!!! To żart?? Czy ktoś wie co można z tym zrobić?? Kto jest dystrybutorem tego filmu??
Pasują jak pięść do nosa. Czy w oryginale jest "Once upon a time...in Hollywood"?
Kolejna radosna twórczość jakiegoś niedowartościowanego tłumacza...
i je pominąć.
Dzięki temu genmialnemu zabiegowi otrzymaliśmy "...Holyłud" z wpadką pod koniec, kiedy to wymsknęła się dynamiczna akcja i widz może sobie przypomnieć, jak to by(wa)ło prewnego razu... kiedyś.
Ten film jest po prostu żałosny. Są pewne dobre momenty, ujęcia, dialogi, gra aktorów, ale sama fabuła to dramat a końcówka żałosno-smutna w połączeniu ze śmiechem widzów w kinie.
Niesamowite kreacje aktorskie, klimat oraz muzyka. Zakończenie wyrywa z fotela, po filmie długo nie mogłem dojść do siebie. Męczą tylko dłużyzny z filmów, to mogli sobie odpuścić, a zamiast tego dodać więcej dialogów i Margot czy Polańskiego. Tak czy siak polecam.
Jestem ogromnym fanem Tarantino i wkurza mnie fakt ,że dziś jest światowa premiera jego najnowszego filmu a fani z Polski muszą czekać do sierpnia :/ co za beznadzieja czy my jesteśmy jakimś krajem 3-go świata....
Bruce Dern zastępuje zmarłego kilka tygodni temu Burta Reynoldsa i wcieli sie w postać George'a Spahna. Kolejny wielki angaż. Z obsady kipi.
..A z Tarantino przeciez nigdy nie mozna byc niczego pewnym..Skad my w ogole wiemy ile on i jakiego miejsca poswieci w swoim filmie Romanowi?! Moze jakis kurna epizod :D A tu entuzjazm jakby jego osoba w filmie miala byc co najmniej nad Leo i Bradem.. Na pewno Quentin zatrudnia DiCaprio,Pitta i moze Pacino,zeby...
Ten film, tak naprawdę nie ma fabuły, jak większość filmów Tarantina. Idealnie w tym filmie jest pokazane jak Tarantino, wzoruje się na kinie z Korei. Gdzie groteska i absurd jest obok ważnych tematów, więc to nie jest nic oryginalnego. Dużym plusem filmu są dialogi, muzyka i duet Pitt i Leonardo, ale na pewno nie...