Pianista
The Pianist
2002
Gdy pierwszy raz go oglądałem mocno mnie wzruszył,ale tylko dlatego że co chwila wychodziłem i nie oglądalem go bardzo uwaznie.Wczoraj obejrzałem caly film skrupulatnie i powiem szczerze ze im blizej końca tym bardziej zamulał.Momenty gdy gra na tym pianinie sa za dlugie i niepotrzebne.Podobnie jak to że przez 30...
Wtym filmie nie chodziło tylko o żydów!
Jak nie lubicie żydów to po co taki film oglądacie?!
Zresztą tu jest pokazane jak człowiek, artysta cierpiał w czasie wojny. Artyści mają niezwykle delikatne dusze i jest to tu pokazane. Ja się ciesze że powstał taki film na faktach, bo wiem jak kiedys traktowano innych ludzi....
To chyba jakiś dowcip, w tym filmie polskich aktorów można policzyć na palcach, a po drugie jest nudny i nieciekawy.
Wspaniały film ukazujący losy genialnego musyka w realia tamtych trudnych czasów.Jego niesamowita historia zaskakuje...Dobra gra aktorska...wiem, że niektórym przeszkadzały w filmie dosyć okropne sceny z getta, ale cóż...takie były czasy...warto obejrzeć czasem taki film...
wie ktoś jaką melodie Pianista grał temu niemieckiemu oficerowi w tym
starym domu, gdzie się ukrywał?
Szczerze to zasnąłem na tym filmie i chcę dodac, ze było to w dzien. Próbowałem obejrzec go jeszcze raz, niestety nie dałem rady. W tym filmie nie znalazłem nic ciekawego co mogło by mnie powstrzymac od snu. Naturalnie nie jest to film akcji, lecz prócz flaków z olejem niczego innego nie serwowali. Porazka
Natchniony Pianistą, przez święta napisałem mój pierwszy scenariusz filmowy. Nie ma on może poprawnej formy, ale chyba nie jest aż tak źle. Scenariusz opowiada o niemieckim oficerze, mieszkającym przy obozie koncentracyjnym. Chętnych zapraszam do...
czas wojny, o którym zawsze warto mówić. chociażby z szacunku dla ofiar wojny należy ten film docenić, a nie krytykować. reżyser genialny to nie pozostawia wątpliwości. ten film jest dla mnie prawdziwą perełką,a im więcej razy oglądam tym bardziej mnie fascynuję. muzyka Killara-najwyższej klasy.
Jak nazywa się ten utwór, który gra Szpilman na samiutkim początku filmu, gdy jeszcze pokazywany jest krajobraz Warszawy i później siedzi w radiu i to gra? Prosiłbym o odpowiedź:)
Tytułowego "kombajnisty" nie dostrzegłem przez ten cały film. Wg mnie ten film to totalne nieporozumienie, pozdro dla żniwiarzy;):*ciumaski
Mam pytanie. Skąd Polański, za przeproszeniem, ją wytrzasnął?! W książce jej w ogóle nie było i jestem trochę zagubiona...
