Szczerze mówiąc po filmie spodziwwałam się czegoś lepszego. A to takie zwykłe perypetie kilkorga ludzi, którzy chcą być bogaci. A któż by nie chciał! A że życie zastawia niespodziewane pułapki, a większość ludzi to łachudry, to też żadna rewelacyjna nowina. Ale obejrzeć można z ciekawości. Na przykład żeby się przekonać, czy się im uda. Ale to tylko tyle.