Bardzo dużo jest w tym filmie treści zachęcających nas do zatrzymania się i przemyśleń. Reżyser wskazał aż na kilka kryzysów: kryzys egzystencjalny na poziomie osobistym, kryzys instytucjonalny (Kościół), kryzys globalny - ekologia. I wszystkie one w tym filmie stanowią całość. Ten film dla mnie to alarm. Niby nic...
J.w. Od samego początku, właściwie scena otwierająca film daje nam pokaz tego o czym będzie sam film, możemy tego nie dostrzec, ale jeśli pod koniec tego nie widzimy, to znaczy, że nie uważaliśmy. Mówię tutaj o mroku, który wlewa się w umysł naszego bohatera granego przez Hawke'a. Powoli, niespiesznie, razem z nim...
Prawdopodobnie "Pierwszy reformowany" to film zbyt ciężki dla przeciętnego zjadacza pop-corn'u na sali kinowej. Zwraca uwagę na realne problemy ówczesnego świata i daje sygnał, że może być za późno by pewne zmiany odwrócić. Dziś wiele osób krytykuje ten film i apokaliptyczną wizję świata. A może to kościół sprzedał...
Ten film nie ma żadnej głębii. Jest to co widać i to co zostało powiedziane. Niby o ważnych tematach ale nie zachęca do refleksji. Problem jest w przecietnym, mało subtelnym scenariuszu. Czy warto? Chyba tak, tego rodzju kino ma swoich odbiorców. Dla mnie to przykład filmu w którym od razu wiadomo o co reżyserowi...
Film nakręcony w stylu Roberta Bressona i odwołujący się do jednego z jego dzieł "Dzienników wiejskiego proboszcza" oraz "Gości Wieczerzy Pańskiej" Ingmara Bergmana. Tematyka pomijając problemy ekologii jest bardzo zbliżona. Klimat również. Dla osób lubiących te twa tytułu propozycja obowiązkowa. Ja Bressona nie...
Paul Shrader za pomocą bardzo oszczędnych środków kontynuuje tropy podjęte już w "Taksówkarzu". Film jest przepełniony ascetycznym niepokojem. Obserwujemy bohatera i jego reakcje wobec zgniłej rzeczywistości, w której się znajduje. Nie mamy jednak pełnego dostępu do jego psychiki, prowadzony pamiętnik zaledwie w części...
więcejoglądało się ten film. Od samego początku klimat był depresyjny. Powolne tempo, smutna narracja, stłumione kolory, psychodeliczna muza. Wątki również nie nastrajały optymistycznie: degradacja środowiska, śmierć syna, rak, nieszczęśliwa miłość, depresja. Żałuję tych 2 godzin sobotniego wieczoru. Aż mi się odechciało...
więcej