…o niczym. Ani to film o zaginięciu, ani o poszukiwaniach. Ani o życiu w szkole z internatem, ani o czymkolwiek. Zbitek różnych problemów.
Książka wydaje się być bardziej sensowna. Choć i tak jest to faktycznie spisany sen. „Coś” się stało i nigdy nie dowiemy się co. Bo nawet w książce jest informacja, że...
obca góra, eschaton to czy ufo, rodzaj erotycznego atraktora w opozycji do szkoły o zasadach wiktoriańskich, aseksualnych.. poemat znany, o kontakcie z Nieznanym..
Ten film jest ciężko ująć słowami - najlepiej po prostu go zobaczyć. Pokazuje koncepcję niedefiniowalnej, nieodgadnionej, wydawałoby się nierzeczywistej rzeczywistości (jeśli tak można powiedzieć), ujmuje problem surrealizmu w bardzo subtelny sposób. Nakładające się na siebie tajemnicze motywy, niewyjaśnione sceny i...
więcej
Moja teoria "speleologiczna" jest taka, że dziewczynki, błądzac po skałkach, wlazły z ciekawości w jakąś małą, ledwo zauważalną wąską szczelinę, za którą kryła się jaskinia i już stamtąd nie potrafiły wyjść.
Teorie ta opieram na tym, że raz na wykładzie ze speleologii, znana speleolożka pokazała nam zdjęcie na...
Z tego co wyczytałam film jak i książka nie są oparte na faktach.Autorka książki Joan
Lindsey w pierwotnej wersji powieści zawarła rodział wyjaśniający co wydarzyło się zaginionym ale to usunęła żeby nadać książce większej tajemnicy.Wycięty rozdział został wydany po śmierci aktorki pod tytułem :The Secret od Hanking...
W roli głównej Natalie Dormer.
https://naekranie.pl/aktualnosci/sdcc-2017-piknik-pod-wiszaca-skala-nowym-serial em-amazona-2104343
Odwlekałem dłuższy czas. „Kartkowałem” kilkakrotnie za każdym razem uznając „że nie”. Trudno mi powiedzieć z czego to wynikało, może nie chciałem się zawieść, może próbowałem pozostawić sobie promień nadziei. W końcu, korzystając z ogólnego osłabienia, znużenia życiem, dnia wczorajszego, a w zasadzie dzisiaj w nocy,...
więcejmistyke i piekno tego filmu zapewne zauwaza nieliczni..... kazdy, kto ten film czuje, wie, o czym mowie... pozdrawiam dojrzale dusze :-)
Jak nazywa się utwór grany pod koniec filmu (pianino) kiedy pokazują Panią Appleyard i dziewczyny u stup góry ?
Film jest piękny, nigdy czegoś takiego nie był i nie będzie. Kto nie widział, i tak nie zrozumie. Ale z tą erotyką to przesada, chyba jakieś zboczenie i doszukiwanie się dziury w całym, moim zdaniem...
Jak w temacie nie ma drugiego takiego filmu o takim niesamowitym klimacie. Zdecydowanie jedno z największych dzieł w historii kinematografii, sztuka przez wielkie "SZ"
To, co zostało opisane w tym filmie, wydarzyło się chyba na prawdę, mam nawet książkę o tajemniczych miejscach, w której opisano ten przypadek zaginięcia. Mnie aż ciary po plecach przechodzą na myśl o tym.
Cały film zdaje się być pretekstem do pokazywania wystroju wnętrz, miejsc, ubioru, muzyki cała reszta prawie nie ma znaczenia. Ten film jest pusty, ale relaksuje kiedy oglądasz kolejne zdjęcia i słuchasz muzyki. Może i jest pseudointelektualny, ale swoją rolę spełnia.
Sama sprawa ZNIKNIĘCIA nie została rozwinięta w...
to powoduje ze ten film bede juz zawsze ocenial jako cos pieknego i wspanialego. Nawiasem
mowiac to dość dziwne że tak mało sie mowi o wirtuozie tego wspanialaego instrumentu (Fletni
Pana) Rumunie Georghu Zamfirze ktory stworzyl cudowne sciezki dzwiekowe do wielu filmow, a
jego wspolpraca z Morricone zaowocowala...