nie naleze do wielbicieli twórczosci tego rezysera, ale "pillow book" naprawde zrobil na mnie wrazenie- swietny ewan mcgregor, piekne zdjecia i cos, co sprawia, ze z tym filmem mozna smialo odplynac. miejscami niemalze arcydzielo.
hmm po wyliczance nabralem chetki na greenaway'a ale prawde mowiac pozniej po dobrym zet i dwa zera przszlo jakby obnizenie formy i choc pillow book niby trzyma poziom to jakos do konca do mnie nie przemawia ... niezle ale nierewelacyjnie
Film jest niesamowicie wysmakowany, ale momentami drastyczny (np. scena robienia książki) Uwielbiam go mimo wszystko!!
Pod względem obrazu to najpiękniejszy film, jaki kiedykolwiek widziałam. Nie sposób oderwać oczu od ekranu! Wizualnie to arcydzieło.
Film jest piękny.To, co Greenaway robi z obrazem jest super, zmiana kolorów, kilka ujęć w jednym, świetne zdjęcia, wszystko idealnie zgrane. Piękna kobieta, jej żądza zemsty, erotyczne fantazje i książka... Ten pomysł z pisaniem na ciele tak mi się podoba, do tego ta kaligrafia, japońska tradycja. Film mnie oczarował,...
więcej
Bardzo mi sie ten film podobal, szczegolnie ostatni rozdzial ksiazki, oraz zcena, kiedy (z tego co dobrze pamietam) pijany maz gl bohaterki "strzela" z ksiazek :-)
Bardzo dobre, polecam... choc niektorym moze sie wydac za bardzo pokrecone :-)
Myślę, że Pillows Book powinien być zrozumiały dla każego...(może się mylę) pomimo swojego orientalnego zapachu wiśni. Przecież to jak daleko możemy się posunąć ( w czymkolwiek) jest czymś dręczącym chyba każdego człowieka.
film powalajacy na kolana, dobrze oddana kultura wschodu, odwazne i piekne sceny erotyczne, bardzo ciekawy pomysl
opowiedziana w tym filmie może się wydać dość dziwna, ale przecież to zupełnie inna kultura, niezbyt dla nas zrozumiała. Ale za to film jest przepiękny. No i muzyka...
Greenaway zawsze mnie zaskakiwał. Podobnie jest z Pillow Book. Sposób narracji bardzo mi przypadł do gustu, ale sama opowieść, mimo, że dotyczy Kraju Kwitnącej Wiśni, nie jest powalająca... Dla mnie oczywiście...
Kompletnie nie zrozumiałam tego filmu !
Co reżyser chciał przekazać? Co Nagiko pisała na ciałach mężczyzn - powieść, pojedyncze myśli? Co widział w tym wydawca? Jak to wydawał?
Nakładające się kadry - nie do zniesienia. Może i zdjęcia poetyckie, ale to jedyny plus. Dłużyzny trudne do wytrzymania. Męczyłam się 2...
...ale ciągnie się niemiłosiernie. Godzina patrzenia na nagie facetów ciała wystarczy, żeby zakumać temat. Mam wrażenie, że gdzieś w środku zabrakło pomysłu na rozwinięcie.
i odrzucający treścią. Film o najgorszych przejawach ludzkiej aktywności: zagubienie, zazdrość, egoizm, zdrada, zemsta. Nic twórczego, tylko siły niszczycielskie.