Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach Forum

Na szczęście nastąpił powrót do humorystycznego charakteru pierwszej części Piratów.
Nie ma tu już tego "dramatyzmu" jak w 3 części. A jeśli jest to odgrywa tu drugorzędną rolę.
Dla mnie osobiście ten film czerpie ze wszystkich części(bo czy można coś wymyślić całkowicie nowego?).
Humor oczywiście cieszy...

niwiem
co w tym jest pociagajacego interesujacego .
w tym niema nic .
totalnie nic.
to juz lepsze sa pornosy na drtuber com
alo cam4.com
ten film to dla mnie bida z ogłupieniem.
ale moze to jest w cenie .

Jaki byl w poprzednich czesciach, jestem zawiedziona. Najslabsza czesc jak dla mnie.

Jak dla mnie najlepsza część . Nie ma tu nudnego Orlando Blooma i tej jego. Fajne sceny z syrenami ogólnie super rewelacyjny Johnny Depp i McShane w roli czarnobrodego.

niestety zmiana reżysera nie wyszła filmowi na dobrze, da sie to odczuć, poprostu niektóre sceny nie przeszły by gdyby film reżyserował Verbiński. Ale nawet pomimo tego przyjemnie mi się oglądało, a scena w której syrena śpiewa Scrumowi jest GENIALNA !!!! (dusza romantyka :D )

Choć zastanawiałem się nawet nad 6. Nie ma tego klimatu co w poprzednich częściach.
Nie było żadnej bitwy morskiej, nie było żadnej sceny w Tortudze... Nowe postacie były jak
dla mnie irytujące, zwłaszcza Penelope Cruz. Nie żebym nie lubił tej aktorki, ale nie
pasowała tutaj. Czarnobordy nawet niezły, ale...

bo efekty żadne, a oczy bolą okrutnie, bo chyba producent na oświetleniu planu oszczędzał.
Poza tym film niezły. Oczywiście nie umywa się do poprzedniej, epickiej części. Można obejrzeć na zasadzie łatwej rozrywki.
Są też niestety porażki:
1. Niejaka Cruz - ma wygląd, umiejętności i akcent na poziomie średniej...

Najzabawniejsza część, ale akcji jak na lekarstwo...
Najbardziej to nie mogę zdzierżyć że w filmie o piratach zabrakło abordażu i walk na morzu.

Brak mu było tej iskry, tej akcji z drugiej i trzeciej części. Momentami przydługi i nużący, choć kilka scen mi się podobało. Powtarzam, film dobry, godny polecenia, ale słabszy w porównaniu z poprzednimi produkcjami.

Pozdrawiam.

Szkoda że Keira Knightley czy Orlando Bloom nie zagrali w tej części ale tak czy siak film
bardzo mi się podobał. Jest ona lepsza od poprzedniej "Na krańcu świata". Ogólnie to
produkcja póki co trzyma poziom i mam nadzieję, że zobaczymy jeszcze kilka kontynuacji.

Mogliby to wreszcie zakończyć. "Klątwa Czarnej Perły" była genialna, ale teraz to już się ciągnie tylko po to, żeby zarobić. Bezsensu.

Moim zdaniem jest to najlepsza część obok "Czarnej perły". W końcu wróciliśmy do
klasycznego filmu o piratach, a nie tylko fantasy. Strasznie fajnie, że nie ma już tego
drewna Orlando Blooma i Keiry na rzecz Cruz i McShane :) Mamy piękną, uroczą scenerie,
świetne zdjęcia oraz po prostu dobrą rozrywkę. Plus ode mnie.

moim zdaniem najgorsza część, nawet w miare się oglądało, ale przy pozostałych jest nudna...nie żebym nastawiał się na same efekty specjalne, ale "piraci" jakby nie patrzyć z nimi się kojarzą, a w tej części bylo ich malo... oczywiscie nie zapomne dodać o genialnej, zresztą jak zawsze roli Deepa. Pozdrawiam

druga chyba równie dobra jak ta ostatnia ale na 3 to normalnie spałem.Klimat tej cześci najbardziej zbliżony do pierwszej największa porażka to część 3

Gore Verbinski powinien zrobić i tą cześć fakt faktem ten nie był najgorszy ale czegos mi brakowało..

Pozostawienie tylko 4 postaci z poprzednich części nie wyszło serii na dobre. Jest to zdecydowanie najnudniejsza i najbardziej monotonna część. Fabuła nudna, liniowa i bez polotu. O ile poprzednie części bardzo mi się podobały to ta okazała się totalna klapą. Dawno nie nudziłem się tak w kinie. Zdecydowanie nie polecam...

a mimo to jestem zawiedziona. Rob Marshall nie udźwignął zadania, jakie na nim spoczywało. Muszę przyznać, że było ono cholernie trudne, wszak Piraci mają ogromne grono oddanych fanów a poprzednie filmy postawiły na twórcach naprawdę wysoką poprzeczkę. Okazało się, że jednak za wysoko jak na możliwości 4 części. Myślę,...

,PRZYGODOWY I ZAPOMNIELI DOPISAĆ KOMEDIA,,GDYBY NIE GŁUPKOWATE GAGI MIEDZY INNYMI DEEPA I JEGO POMALOWANE OCZY TO FILM JAK I CAŁA SERIA BYŁY BY O WIELE LEPSZE..............

Nie bylem w stanie obejrzec do konca, co zdarza mi sie bardzo rzadko. FATALNE KINO.

O ile film sam w sobie nie ma jakiejś skomplikowanej fabuły, to za wielki plus tego filmu
uważam świetne odwzorowanie XVIII wiecznego Londynu,niewiele produkcji porywa sie na
tak ciekawe i rozbudowane przedstawienie ówczesnej stolicy imperium. No i jak zwykle
piracki klimacik;)