Film tylko dla najbardziej wytrwałych :) Chce się wyłączyć już po 10 minutach.... mimo to, dzięki filmowi Burtona, mam do Eda Wooda szacunek, co nie zmienia faktu, że film jest fatalny..... chociaż patrząc na kino współczesne nietrudno o znalezienie filmów gorszych :)
Zgadzam się z Tobą niemal całkowicie oprócz tego, że po 10 minutach chce się ten film wyłączyc ;P Chociaż może należę do "tych wytrwałych".
O Edzie Woodzie dowiedziałam się od Burtona i gdyby nie jego film to pewnie nigdy bym nie zobaczyła całego "Planu 9 z kosmosu". Nieprawdopodobna sztucznośc aż bije po oczach, o gwałtownych zmianach dzień-noc już nie wspomnę ;P Daję 4/10! A co!
Najlepsze są jednak statki kosmiczne podwieszane na wędkach :P:P Ja dałem 1, aby zaniżyć średnią, żeby potem dzieci nie pisały, że najgorszym reżyserem świata jest Uwe Boll, czy inny z kiepskich reżyserów współczesnych..... jeśli bowiem idzie o kicz to król jest tylko jeden :)
Zdecydowanie "Ed Wood" Burtona pomógł mi w odbiorze tego dzieła, całkiem fajnie mi się oglądało:)
dokładnie, o wiele sie ciekawiej oglądało po seansie "Ed Wooda" :D hah ale vampira, bela i trzeci trup byli bezbłędni:)