PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104496}

Plan dziewięć z kosmosu

Plan 9 from Outer Space
1959
4,3 6,8 tys. ocen
4,3 10 1 6800
3,3 28 krytyków
Plan dziewięć z kosmosu
powrót do forum filmu Plan dziewięć z kosmosu

To tylko zła propaganda, ale są o wiele gorsze horrory czy ogólnie filmy innych gatunków. A ten film ujdzie, jest spoko.

ocenił(a) film na 4

Nagrobki się przewracają w trakcie chodzenia po cmentarzu... widać że są z tektury :) jak znasz coś gorszego to chętnie to obejrzę !

użytkownik usunięty
Christophorvs

Przyczepiłeś się jednego zonka, który jest rozpowszechniony przez media na całym świecie. W każdym filmie znajdą się zgrzyty, przynajmniej w prawie każdym. Czy to aż tak przekreśla całokształt? Bono, proszę cię, pewnie byś sam nie zauważył w tej scenie nic, anormalnego. Film jako całość jest do zgryzienia, jest przeciętny, a nie beznadziejny.

ocenił(a) film na 4

Dobrze to inaczej, w scenie gdzie są latające statki widać na ekranie żyłkę od wędki na której były zaczepione. . To też ujdzie? Nie wiem co media rozpowszechniają, sam na to zwróciłem uwagę. Dialogi są tak marne że powodują szeroki usmiech na twarzy. Jest kiepski a gloryfikowanie go tylko dlatego, że stał się słynny na cały świat jest bez sensu. Nie twierdzę że zasługuje na miano najgorszego filmu w historii kina... jest "klasą" samą dla siebie.

użytkownik usunięty
Christophorvs

Tą żyłkę też widać w "Chłopaki nie płaczą", gdy Cezary rzuca monetą w górę. I co? Przez to mam obniżać ocenę i mówić że film kiepski? Też w kultowych dziełach zdarzają się widoczne gołym okiem wpadki. Co wcale nie psuje filmu. Dla Ciebie są może marne, śmieszne, a dla mnie, nieciekawe i przeciętne. Są gusta i guściki. Widziałam o wiele gorsze produkcje, które to naprawdę były marne, kiepskie i mega-debilne, z koszmarnymi dialogami. Obiektywnie patrząc, nie jest wcale tak źle. A wpadki tego filmu tak, są rozpowszechnione nazbyt. Najgorszym filmem nie jest. Dla mnie przeciętnym filmidłem, nie wartym obejrzenia. Dałam 6 - bo mile się zaskoczyłam. Czasem lubię się pośmiać z niektórych pustych filmów:), Więc ednak też się "rozczarowałam", bo okazał się całkiem normalny. No cóż, rozumiem że możesz mnieć inne zdanie :) Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Christophorvs

W Terminatorze 2 były nie takie wpadki...

ocenił(a) film na 4

I tak pierwsza część z gumową twarzą Arnolda w lustrze jest (jak dla mnie) lepsza. Wpadki nie są ważne, o ile nie przesłaniają ogólnego odbioru filmu. Czasami nawet dodają mu charakteru (jak maska Arnolda). A jeśli chodzi o Plan 9, to jest to słaby film. Wytrwałem ze względu na Lugosiego, którego Wood tam czasem wplatał.

użytkownik usunięty
SkowronskiJM

Mi nie chodziło tyle o jakość efektów, co o wpadki tego samego rodzaju, jak przewracający się nagrobek - np. w scenie ze spadającą ciężarówką najpierw widzimy jak rozbijają się przednie szyby, które już w następnym ujęciu wracają na miejsce. Albo zbyt widoczne manekiny zamiast aktorów, czy zmieniające się rejestracje tego samego samochodu...

Myślicie że w 1959 roku ktoś zwracał uwagę na takie drobiazgi o których wspomniano wcześniej? To dopiero kilkanaście lat temu pojawiło się zjawisko szukania niedociągnięć w filmie. Przypuszczam że spora część ówczesnych widzów odbierała ten film na poważnie. :) Przez kilka tygodni wypatrywali latających spodków na niebie i szerokim łukiem omijali cmentarze :)

ocenił(a) film na 4
GrzesiooTV

Myślę że w 1959 roku mimo wszystko zwracano jednak uwagę na porę dnia zmieniającą się w filmie miliard razy, albo wspomniane wcześniej tekturowe nagrobki.

SkowronskiJM

Oj wydaje mi się że jednak inaczej do tego podchodzono w tamtych czasach. W Ptakach Hitchcocka, nakręconych 4 lata później, było wyraźnie widać że w niektórych scenach ptaki były sztuczne. A mimo to ten film to klasyk. Tak jak napisałem wcześniej, dopiero niedawno zaczęto zwracać na to uwagę i to tylko mała grupka z widzów.

użytkownik usunięty

Pytaniem jest, co oznacza "zły" film. Sam Ed Wood robiąc go chciał bawić i zadziwiać ludzi swoją fantazją. Jeśli tak spojrzeć na ten film, to moim zdaniem nie wypada tak źle, świat bawi swoją groteskowością, poważna do przesada gra "aktorów" dodaje humoru a pomyłki robią bardziej za dodatkowe smaczki niż elementy przeszkadzające.

Christophorvs - Jeśli szukasz czegoś gorszego, to proponuję obejrzeć Star Wars: Holiday Special.

ocenił(a) film na 10

Pewnie, że "Plan 9" jest całkiem OK - wczoraj emitowała go TVP KULTURA i przyznam że podczas seansu bawiłem sie wspaniale po raz kolejny i nawet nagrałem ten film, bo wiem że będę do niego wracać. Cenię "Plan 9", a ściślej - jego twórcę za pasję tworzenia, za dążenie do realizacji marzeń, za to że pozostawił po sobie ślad w postaci wcale nie najgorszych filmów. Przyznam że swego czasu miałem coś w sobie z Eda Wooda - przydarzyło mi się pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku zrealizować parę filmików na taśmie 8 mm, w tym jeden animowany, w którym posłużyłem się kukiełkami i starymi zabawkami - cóż, filmik wyszedł mi raczej bez sensu, ale ileż było radosnego zapału i zabawy podczas pracy nad tymże "dziełem", gdy klatka po klatce filmowałem ruch poszczególnych postaci. Zarzuciłem filmowanie na rzecz literatury, co owocuje do dziś różnymi laurami zdobywanymi na konkursach poetyckich. W kazdym razie tworzenie filmów - niełatwa to sztuka, o nie - a Ed Wood musiał kierować ludźmi, a nie kukiełkami. Musiał zatroszczyć się o wszystko, nie mając praktycznie środków na realizację filmów. Dlatego z szacunkiem ukłońmy się każdemu filmowi Wooda i z dystansem pełnym życzliwości i pozytywnego humoru bawmy się podczas projekcji jego dzieł. W całej rozciągłości zgadzam się z opinią I_Am_Dexter_Morgan, że są o wiele gorsze filmy, niż "Plan 9". Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

użytkownik usunięty

Jeśli chcecie gorszych filmów to obejrzyjcie "Setan Facebook" http://www.youtube.com/watch?v=bMrmMEAzaIg - to dopiero masakra. Oczywiście złych, gorszych filmów jest o wiele więcej, wystarczy poszukać :)

ocenił(a) film na 10

Ed Wood - arcymistrz spektakularnych wpadek filmowych! Podobają mi się jego filmy i przyznam, że bawię się doskonale podczas ich oglądania!

ocenił(a) film na 1

Nawet jak na swoje czasy był słaby. Gdy UFO leci widać sznurki, ba których ktoś je trzyma, a gdy żołnierz śledzi UFO lornetką widać jego cień na ścianie za nim.

Pewnie że nie jest taki zły. Owszem technicznie jest słaby, nie da się zaprzeczyć że posiada dużo wpadek i błędów, ale ja uważam że daje mu to tylko dużo uroku. W końcu nie każdy film musi być najlepszy i idealny. A ten został nakręcony za grosze więc nie oczekujmy cudów od niego. W pewnych momentach nudzi ale nie w każdych

zgadzam się! ten film jest całkiem dobry jak na filmy z tamtego okresu, fajnie się oglądało, a sceny z przewróconym nagrobkiem nawet nie zauważyłam