PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104496}

Plan dziewięć z kosmosu

Plan 9 from Outer Space
1959
4,3 6,8 tys. ocen
4,3 10 1 6800
3,3 28 krytyków
Plan dziewięć z kosmosu
powrót do forum filmu Plan dziewięć z kosmosu

strzezcie sie!

ocenił(a) film na 5

To bylo najdluzsze 78 minut w calym moim zyciu...wszyscy mowia ze to najgorszy film, wiec chcialam zobaczyc, a to co zobaczylam przeszlo moje najsmielsze oczekiwania. Ten film byl tak tandetny, ze az smieszny...niektore dialogi byly tak bezsensowne, ze az nie moglam ich sluchac, a aktorzy kompletnie nie wczuli sie w role (oprocz bela lugosi'ego, do ktorego mam sentyment). Oni po prostu mowili swoje kwestie bez jakichkolwiek emocji...muzyka byla straszna, to bylo cos w rodzaju "traaaaask" "praaaask" i dawalo po uszach tak, ze musialam za kazdym razem sciszac kiedy zaczela leciec w tle...no i nie moge zapomniec rowniez o tych efektach specjalnych...te cudowne, metalowe talerzyki na sznureczkach (sznurki bylo widac) latajace na tle tekturowego nieba...oj, to bylo piekne...co do cmentarza, to cudowne byly te lamiace sie, tekturowe mogily...nie zapominajac o tym ze w filmie byl dzien, a nagle, niewiadomo skad byla juz noc, i znowu dzien, a potem znow cimno...super...ed wood nie mogl sie zdecydowac czy co? no coz, ogladalam film biograficzny o wood'zie, w ktorego wcielil sie Johnny Depp, wiec wtedy odebralam go pozytywnie...No coz, facet sie staral, ale mu nie wychodzilo...gdyby zyl teraz to na pewno jego filmy (pwnie juz lepszej jakosci) nie bylyby takie tandetne...przynajmniej spodki by komputerowo zrobili...