Co chwilę zmieniałem pogląd na temat jaka jest prawda. Najpierw myślałem, że córka została porwana, później, że była tylko urojeniem, potem znów górę brała teoria o porwaniu, gdy jednak kolejne informacje zaprzeczały istnieniu dziecka byłem pewien, że dziewczynka zginęła wraz z ojcem. I wtedy pojawia się argument nie do podważenia: malunek na szybie. Od tego momentu mamy film sensacyjny.
Film genialny! Polecam!