Nie broni się ten film. Właściwie tylko jedna, przejmująca i sugestywna scena to jak na w końcu
horror, bardzo słabo.
Zero suspensu, klimatu czy ciekawych pomysłów. Dłużyzny. Może i film w pewnym sensie kultowy,
ale to nie zmienia faktu, że się nie broni. Nawet przy poprawce na upływ czasu.
Jasny punkt to napewno Camille w głównej roli.
W sumie rozczarowanie.
jak dla mnie bardzo dobry film jak na tamte czasy może konkurować z wersją z 2010 roku