PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32430}

Pocahontas II - Podróż do Nowego Świata

Pocahontas II: Journey to a New World
1998
5,6 28 tys. ocen
5,6 10 1 28252
3,0 5 krytyków
Pocahontas II - Podróż do Nowego Świata
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Film mi się podobał dobry prawie jak 1 świetne zakończenie uwielbiam jak bajki kończą się źle(w sensie wzruszająco)wszyscy spodziewali się ciągu dalszego cukierkowej miłości.A tu lipa.(dla niektórych)Po prostu ta bajka nie jest dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Jestem juz duza a mimo wszystko wciaz ogladam bajki , i moim zdaniem, jest fakt ze zostala przekrecona cala historja ! Ale zmiany nie sa zle fakt John Jest dowcipny pelny zycia i niezalezny dlatego zyskal szybciej milosc widzow a John Rolfe jest ustatkowanym mlodym dzentelmenem(niewiem jak sie to pisze) . W tej...

Jeżu kolczasty, zastanawiam się jakie pobudki kierowały twórcami tej, pożal się Boże, kontynuacji.

Już jako przedszkolak-analfabeta miałam świadomość, że "Pocahontas" to baśń a nie prawdziwa historia. Dla kontrastu obejrzałam wtedy też niskobudżetową animację "biograficzną"- nie było to złe (choć oczywiście...

Już pomijając fabułe bo tu chyba wszystko zostało powiedziane to przyczepie sie do tytułu. Dlaczego "podróż do nowego świata" ? To własnie Ameryka była nazywana "nowym światem". Rozumiem, że dla Pocahontas to Anglia była czymś nowym ale jednak troche namieszali...

Szkoda, że ten film pokazuje poniekąd jak było......

więcej

Never more!

ocenił(a) film na 2

Naprawdę rozumiem kierowanie się faktami historycznymi, ale litości, dlaczego zostało zastosowane w kontynuacji tak wspaniałego filmu? Kiedy będąc małym brzdącem obejrzałem to w kinie (mój drugi w życiu film kinowy, po "Królu Lwie") smutno mi było, że "to już koniec". Po paru latach zobaczyłem na wystawie wypożyczalni...

więcej

zniszczyć tą historię. Najlepszy z całego filmu był goryl Pocahontas - Hutty. Nie wiem jak mogła wybrać tgo Rolffe'a zamiast Smitha

jednakże uważam, że pierwsza część była dużo,dużo lepsza.

Cieszę się, że Disney postanowił trochę odmitologizować postać Pocahontas i uczynić swoją bajkę bliższą faktom. W końcu to Rolfe był mężem Pocahontas, a Smith tylko uratowanym od śmierci żołnierzem. Nie jest to ciągle opowieść historyczna, ale II część poszła w tym kierunku. Może polscy dystrybutorzy się nie...

ponieważ ten film nie istnieje. On nigdy nie powstał, to tylko wytwór waszej wyobraźni.

Ten film to totalne dno, nie ma nic wspólnego ze wspaniałą pierwszą częścią. Fabuła do kitu, żadnego powiązania z pierwszą częścią. Jak dla mnie produkcja zrobiona tylko aby mogli się dorobic. Nie polecam!!

Katastrofa!!

ocenił(a) film na 1

Okropieństwo. klęska Disney'a. nie mogłam wierzyć że tak zepsuje bajkę. Klęska. :(

Ten film to największa porażka Disney'a, zaraz obok 'Dzwonnika z Notre Dame II". Zabiera cały urok 1. części, z Pocahontas robi jakąś niewierną pannę, a ze Smitha łajdaka. Beznadzieja.

Całkiem fajny film, ale dubbing! PROTESTUJĘ! Ja chcę wersję z lektorem lub napisami! Nie, żeby mi się dubbing nie podobał, tylko mam ochotę na filmy w oryginale. A, i jeszcze coś - co wy chcecie od Rolfa?

Całkowite przeciwieństwo pierwszej (świetnej) części! 2 a nie 1 za początek bo nawet był dobry... Ale tylko początek! Mi to sie wydaje że nakręcili to tylko dla kasy!!! :/

kolejne części to jednak najczęściej porażki

Już wiem jakie będzie zakończenie i aż nie chce mi się wierzyć! Smith był zajefajny;p

Koniec do bani

użytkownik usunięty

Koniec jest po prostu beznadziejny!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!Dlaczego Pocahontas poszła z Rolfem a nie z Johnem??

Moja mama mi ostatnio powiedziała, że jak poraz pierwszy zobaczyłam Pocahontas II (miałam wtedy 7 lat) to rzuciłam kapciem w telewizor i zaczełam sie drzeć, że czemu ta bajka jest taka beznadziejna i czemu nie zrobili takiej cudowej bajki jak część I.

Czyli okazuje się, że już nawet siedmiolenie dzieci potrafią...

Druga część poprostu ukazuje prawdziwe oblicze Johna Smitha. Nie chodzi tu o to, że był półgłowkiem, w żadnym wypadku.
John był podróżnikiem, który lubił zmiany, kochał podróże i piękne kobiety, a jak zauważyliście już w pierwszej części Pocahontas kochała swój dom, swoją ziemię i swój lud. I to właśnie dlatego nie...

więcej

nie ma w sobie magii. Pierwsza część była piekna i wzruszająca, a tę obejrzałam bez jakiejś głębszej refleksji..