kto myslal wtedy o windzie? :D pytanie retoryczne, swego czasu wieszczem nowej ery sci-fi obwieszczony został Neill Blomkamp po genialnym Dystrykcie 9 jednakże Elizjum to nie ten poziom, Chappie juz lepiej aczkolwiek to dalej nie master gatunku, Druga ziemia to film epicki Origins potwierdza tylko swój niesamowity oryginalny styl jego filmydajado myslenia na maksa, graja na emocjach watek sci-fi jest zawsze gdzies w tle jako nawet hipotetyczna teoria naukowa, filmy tego czlowieka daja pozytywnego kopa i cos czuje ze tymi dwoma to dopiero sie rozkreca a pan Blomkamp to powinien je ogladnac zeby sie troche podszkolic.