Płytki i sztuczny jak sadzawka w ogrodzie. Przewidywalny, prosty jak budowa cepa, nudny i żenujący... szkoda czasu.
Ian płacił dziennie 2000 dolarów za reklamę, a średnio hindusi zarabiają(na lata dzisiejsze) ok 240 dolarów miesięcznie. Jak dla mnie lekkie przegięcie.
Zbierałem się przez kilka miesięcy do obejrzenia "I Origins", nic bym nie stracił nie oglądając go w ogóle. Film wg mnie naprawę średni zarówno jeśli chodzi o scenariusz i realizację.
jednak można się pośmiać, ja śmiałem się z tego że co raz przewidziałem co było dalej, bardzo przewidywalny, powtarzalny i łatwy film
Bardzo fajny film w tematyce, że nie ważne są atomy a siła, która je łączy i faktycznie ciekawy pomysł na przedstawienie życia po życiu :) Początek może trochę przynudzać ale na pewno warto obejrzeć do końca.
Myślę, że w podobny sposób jak w filmie można by sprawdzić zgodność np przez ewidencjonowanie DNA osób...
Film jeden z moich ulubionych i nie bez powodu, urzekł mnie ten film i jestem zachwycony jaki poziom prezentuje. Obsada, aktorzy podołali zadaniu zwłaszcza Michael Pitt który miał nie łatwe zadanie. Film oceniam z pełnym zachwyceniem na ocenę 10. Polecam
zapewne zastosował antytezę na podstawie wszystkich spotkanych kobiet w swoim życiu. I nie mam na myśli tego, że była naukowcem.
Muzyka, klimat i ogólny zamysł bardzo przypominają mi Obłęd z Adrienem Brodym. Obydwa filmy świetne, jeśli podoba się wam Początek film polecam również Obłęd.