chociaż tak na prawdę nigdy byłem uzależniony, a piję od święta bardzo, bardzo rzadko (wesela, imieniny, sylwester)
Premiere ten film juz miał troche czasu temu. Zdążył już się ukazać na dvd, pewnie tez torrentow jest troche do sciagniecia. Nie ma to jednak jak kinowy ekran, ale co zrobic gdy jest się pół roku po premierze? Ja skorzystałem z najtanszej opcji, wybrałem oglądanie filmu online.
Jezeli akurat masz wolny wieczor i...
Film miał ponoć wstrząsnąć. Reklama znowu kłamała.
Obraz ten ciężko mi nawet nazwać filmem, ponieważ brak mu jakiejś sensownej fabuły. Mamy do czynienia raczej z luźnym zlepkiem scen o piciu, rzyganiu, sraniu i pier..leniu. Teledysk a'la Smażowski - wziąć cokolwiek, unurzać w gównie i przenieść na ekran, okrasiwszy...
mam pytanie dla wtajemniczonych. czy rezyser filmu ma w dowodzie Wojtek czy Wojciech? jesli Wojtek to szacun ale jesli Wojciech to dlaczego rezyserem filmu jest jakis WOjtek?
Zauważyłem w filmie trzy smaczki, drugi to cameo Bartłomieja Topy grającego policjanata drogówki, kiedy Jerzy prosi o skorzystanie z alkomatu (nawiązanie do poprzedniego filmu Swarzowskiego "Drogówka"), pierwszy zaś to obecność płyty głownej od komputera leżącej na stole podczas studenckiej imprezy, w scenie gdzie...
Ciężki, przytłaczający, ale nie do końca tak bardzo wstrząsający. Nierówny, rwany...jak życie
alkoholika? Pomieszanie miejsc i czasów, nie wiadomo co jest prawdą, a co delirką. Nie do końca
mi podszedł, sam nie wiem czemu...
Nie dotrwałam do końca. Wiem, ze film pokazuje realia jakie panują w świecie alkoholików, ale
mimo to nie dałam rady go oglądać. Przerażający, zbyt naturalistyczny....
Jego pierwowzorem był doktor Grenda wybitny fachowiec alkoholik łapówkarz. W czasie wojny leczył komunistycznych partyzantów przez co liczne skargi nic nie dawały. W latach 50 i 60 przyjmował w ośrodku oraz w gospodzie "mordownia" ( budynek dzisiejszego Sparu) gdzie za pieniadze i gorzołe wypisywał chorobowe.
Dobrze skrojona fabuła, masa wkrętów ją rozbijających i gra aktorska na wysokim poziomie. Nie ma co się wdawać w dyskusje o alkoholu itp. Jak ktoś czuje się tym oburzony to niech ogląda opowieści biblijne lub teleranek. Opinie o tym, że przez taki film kreuje się wyobrażenie o Polsce są zbyt naiwne żeby szerzej...
Ile można oglądać tych samych aktorów? Rzygać się chce. Nawet w postać zwykłego przechodnia musi się wcielić znany aktor. W naszym kraju jakiś monopol aktorski, jedna wielka kloaka. W tandetnym serialu w telewizji te same twarze, w hicie kinowym te same twarze. Po jakiego grzyba w jednym filmie tyle znanych aktorów?...
więcej
Jeżeli reżyser myślał że za pomocą drastycznych scen tj. z rzyganiem, sraniem pod siebie itd wywoła u mnie wielkie wrażenie, to nie. Przekaz jest ale było już 100000 filmów o alkoholikach. Nie zachwyca, nie
porywa, Więckiewicz jak zwykle bez zarzutów ale tym razem to nie wystarczy. Nie polecam, ale obejrzeć trzeba...