PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=858}

Podwójne zagrożenie

Double Jeopardy
1999
7,1 36 tys. ocen
7,1 10 1 35799
5,3 10 krytyków
Podwójne zagrożenie
powrót do forum filmu Podwójne zagrożenie

"Podwójne zagrożenie" nie należy do filmów ambitnych i odkrywczych. Za jego realizacją stały najprawdopodobniej proste zachcianki - gaże, doświadczenie, radość tworzenia... Nic specjalnego. A jednak film ten oglądałem już ze trzy razy i przed kolejnym protestować nie będę.

Fabuła jest dość prosta i bazuje na typowym schemacie oczyszczania się z zarzutów zahaczywszy wcześniej o więzienie (w odróżnieniu od filmów, w których bohaterowie do więzienia nie trafiają, lecz od razu działają) - jest kobieta, zostaje niewinnie oskarżona, trafia za kraty, dowiaduje się kto ją tam wsadził i postanawia się oczyścić z zarzutów i zemścić na winowajcy. Dodatkowym bodźcem do działania dla bohaterki jest jej córka, z którą pragnie być już na zawsze. * Dodatkowych podtekstów tu nie ma i miejsca na tematy do dyskusji też raczej nie.

Jednak wszystko rozchodzi się o realizację. Po pierwsze aktorstwo - Ashley Judd w roli zdeterminowanej matki, w której wyjątkowo dobrze się sprawdza oraz Tommy Lee Jones w roli ścigającego do której jest przyzwyczajony i w której czuje się wyjątkowo dobrze. Ta para idealnie się wczuła w swe postacie i bardzo dobrze je oddała. Bez wątpienia jest to największy atut filmu.

Drugim ważnym atutem filmu jest pewien niuans fabularny - prawo na które chce się powołać bohaterka w swej krucjacie. Niby nie jest to bardzo istotny element fabuły, ale w połączeniu z wyrokiem jaki otrzymała Libby sugeruje, że jeśli bohaterce się uda dostać do winnego, może posunąć się wobec niego do wszystkiego z zabójstwem włącznie.

Pozostałych aspektów nie potrafię ocenić inaczej niż jako przyzwoite - nie wzbudziły we mnie większej ciekawości, ale ani trochę nie zepsuły przyjemności ze śledzenia poczynań bohaterki i ścigającego ją stróża prawa.

Solidne choć schematyczne kino, które wszystkim zainteresowanym polecam. Reszta nie musi, choć tragedii nie ma. Dosyć lekko i przyjemnie.

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Gwiazdki nie wyjaśniłem. :)
Tę recenzję pisałem po pewnym czasie, więc niektórych szczegółów nie pamiętałem, a na niektóre nie zwróciłem uwagi. Za przypomnienie o dziewczynce dziękuję FilmWebowiczce @Sheena3 i jej tematowi http://www.filmweb.pl/topic/429508/film+niemal+doskona%C5%82y.html

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Obejrzałem czwarty raz. Ta dziewczynka okazała się chłopczykiem. :)

ocenił(a) film na 8
Khaosth

Syn..., ale reszta się zgadza... Polecam