oglądałam ten film kilkanaście razy ale dopiero za ostatnim razem zobaczyłam ten drażniący błąd...
synek głównej bohaterki gdy go poznajemy wygląda na jakies 4lata, lecz gdy jego matka idzie do wzięzienia on dopiero uczy sie alfabetu. nastepnie dowiadujemy sie że bohaterka spedza w wiezieniu 6lat , i gdy wychodzi syn ma 8 ...
drażni mnie to okrrrropnie!
Możliwe ze to ty popełniłaś błąd... przecież wyglad może zmylic a nie jest poweidzane nigdzie ze miał 4 lata tak wiec zakładajac nawet ze miał około 3 jest to możliwe ... :)
A nawet jeśli, to sama przyznałeś że zauważyłaś to dopiero za nastym razem. A zazwyczaj nikt tego filmu tyle razy nie wałkuje. Zatem wpływ tego błedu (o ile istnieje) na odbiór filmu jest żaden :P
Oj wałkuje wałkuje ( ja 15 razy) i kocham ten film choć nie mam na to rozsądnych argumentów.
Sarkazm widzę jest wam pojęciem obcym. Nie wiem jak wy prosperujecie w świecie internetu.
A zauważyliście to? Jak ten ojciec dzieciaka mógł mieć z nim kontakt, skoro w świetle prawa był nieżywy? Z fabuły wynikało, że niby się z nim spotykał, to co syn nie wiedział, że zginął?
A niby kto się nim opiekował? Najpierw opiekę sprawowała pewnie ta przyjaciółka. Kiedy umarła dziecko zostało z jej mężem, czyli swoim prawdziwym ojcem, który miał już inne nazwisko. Teraz znów zmienia dane. Oczywiście kiedy ojciec zmienił nazwisko musiałby także zmieniać tożsamość dziecka. Oboje by tajemniczo przepadali, a chłopiec dowiadywałby się, że od dziś mają po raz drugi inne nazwisko (ojciec również imię). Do tego druga matka pod rząd mu umarła. W filmie to jakoś pasowało, ale jak się zastanowić to wychodzi dziwna sytuacja.
No tak, synem opiekowała się Angela, później Ojciec musiał mu zmienić Imie i Nazwisko... Ten synek czsem nie był w innym mieście pod koniec ?:]
Sorry za omyłkę, ale w świecie internetu nie sposób obecnie odróżnić sarkazmu od czystej durnoty.
Mam nadzieję że omyłka nie jest Tobie pojęciem obcym
Gratuluję riposty. Obawiam się jednak że mam ograniczoną wyobraźnię i brak poczucia humoru, dlatego pragnę zauważyć że w moim nicku występuje literka "e" a nie (jak Ty byś chciał) "y".
właśnie obejrzałam napisy końcowe
w obsadzie wymieniony jest "mattie age 4" i "mattie age 11" wiec twój zarzut jest zupełnie bezpodtsawny