Film zwracający uwagę na to jak bardzo uzależniamy się od potrzeb i budujemy schody donikąd co powoduje tragiczne w skutkach decyzje. Nawiązanie do litografii Eschera pojawia się tutaj w jednej ze scen co skojarzyło mi się również ze "Skrzypkiem na dachu". Nie wiem czy twórcy mieli to na myśli, ale tak go odebrałem.