No ale Ty na pewno to pamiętasz. Byłeś tam co? Eh, te żydki - zagazowałoby się, co? Mdło mi się robi na myśl, że jesteś Polakiem. Wstyd mi za ludzi takich jak Ty. Za kiboli, co plują na Żydów, mimo, że dzięki wspólnej pracy Niemców i komunistów (1968) już ich tu prawie nie ma; i tłuką kobiety na stadionach (jeszcze tu są). Za stereotypy, którymi się posługujecie. Dwie sprawy - po pierwsze uogólnienie typu Żyd to drań, a Polak to dureń (dowcipy w USA o polaczkach) są fałszem. Możesz mówić o konkretnym człowieku i jego odpowiedzialności za czyny - inne podejście jest formą rasizmu. Są głupi Polacy i źli Żydzi, i porąbani Francuzi - ale to sa jednostki. Po drugie - jak powiada Pismo nie szukaj źdźbła w oku bliźniego, gdy w swoim masz belkę. Zdrowe jest podejście autokrytyczne, zdrowe jest rozdrapywanie SWOICH ran, a nie czyichś . I dlatego film Pasikowskiego - przy pewnej jednostronności ujęcia - jest BARDZO pożyteczny.

Czyli co zaprzeczasz faktom czy się z nimi zgadzasz? Według ciebie jak ktoś pokazuje jak się zachowywali Żydzi w czasie II W. Ś. to jest plucie na Źydów, a Pokłosie już nie jest pluciem na Polaków?

Koledze chodziło raczej o to, by najpierw uderzyć się we własne piersi, jeśli ma się coś na sumieniu, a dopiero potem szukać winy u innych. Nie ma to nic wspólnego z zaprzeczaniem faktom, albo zgadzaniem się z nimi. I staraj się nie generalizować "Żydzi to, Polacy tamto" - odpowiedzialność za czyny ponoszą ci, którzy się ich dopuścili. Wśród jednych i drugich można znaleźć mendy i bohaterów, trzeba tylko zdjąć klapki z oczu.

No, nie zdzierżę. Jakie to fakty masz w Pokłosu?

Nigdzie o tym nie pisałem, ale skoro pytasz - film jest inspirowany wydarzeniami w Jedwabnem w 1941. Chyba nie będziesz teraz udowadniał, że do tego mordu doszło?

NIe neguję, że do mordu doszło. Jakie były okoliczności tego mordu? Co mogło wywołać takie a nie inne zachowanie miszkańców(?) ? Itp. Idt. Tylko proszę nie odpisuj mi, że antysemityzm wyssany z mlekiem matki.

Dla mnie bardziej niż o antysemityzm chodzi tu o jakąś uniwersalną prawdę o ludziach, z których w ekstremalnych sytuacjach wyłażą takie postawy, jakie doprowadziły do tego mordu. I tak odbieram film Pasikowskiego. Dlatego śmieszą mnie zarzuty o antypolską wymowę "Pokłosia". Dla mnie ten film szkaluje Polaków w ten sam sposób, w jaki szkaluje ich sam mord w Jedwabnem. To się po prostu zdarzyło i tego nie zmienimy. W tym sensie Pasikowski niczego nie przekłamuje. Pokazuje pewien mroczny epizod naszej historii, ale jeśli wyciąga z niego jakąś ogólną prawdę, dotyczy ona raczej natury ludzkiej jako takiej, a nie jakichś naszych narodowych ułomności.

"Pokazuje pewien mroczny epizod naszej historii"
Ja bym podał kilka nieepizodów dotyczących cierpienia Polaków z II W. Ś. i czasów po niej. No, ale według ciebie, ten epizod jest ważniejszy i lepiej ukazuje jakąś "ogólną prawdę" "dotyczącą natury ludzkiej jako takiej". Dziwne, że tylko takie epizody są dostrzegane, nagłaśniane przez główny nurt a inne zdarzenie nieepizodyczne są zamilczane. Ciekawe dlaczego? Ty jednak sam spróbuj sobie odpowiedzieć na te pytanie. Pomijam już fakti, że totalnie Paskikowski przekłamuje ówczesne wydarzenie. Skoro juz się podjął je nakręcić i coś pokazać to wypadało by, mająć choć trochę elementarnej uczciwości, przedstawić całe tło zdarzeń. W taki sposób jaki to on zrobił to wypacz, ale guzik a nie "naturę ludzką" on opisuje.

http://wpolityce.pl/wydarzenia/40611-coraz-gorzej-z-prawda-o...

http://wpolityce.pl/wydarzenia/29681-adam-rotfeld-niemcy-zad...

http://karlin.salon24.pl/461967,antysemici-i-drzwi-od-stodol...

http://syn.gornika.salon24.pl/462243,poklosie-czy-pogrossie-...

"Ja bym podał kilka nieepizodów dotyczących cierpienia Polaków z II W. Ś. i czasów po niej."

A kto lub co cię powstrzymuje, jeśli tak ci na tym zależy?

"No, ale według ciebie, ten epizod jest ważniejszy i lepiej ukazuje jakąś "ogólną prawdę" "dotyczącą natury ludzkiej jako takiej"."

W którym miejscu piszę, że jest ważniejszy? Poza tym kto to ma oceniać? To autor dzieła decyduje o czym - według niego - warto opowiedzieć. Jeśli ciebie to nie interesuje, nie musisz oglądać.
Nie jest też prawdą, że cierpienie Polaków w czasie wojny i tuż po niej nie doczekało się równie obszernego potraktowania, czy wręcz jest to temat przemilczany. Raczysz żartować w tym momencie.

Co do ukazania prawdy o naturze ludzkiej - "Pokłosie" nie mówi tu może niczego nowego, bo jest to prawda stara jak świat. Wojna wyciąga z ludzi to, co najgorsze i historia konfliktów zbrojnych zna wiele przykładów, gdzie ludzie żyjący obok siebie od pokoleń okazują się być zdolni do czynienia sobie nawzajem największych okrucieństw. W tym sensie pisałem o wyciąganiu z "Pokłosia" jakichś ewentualnych wniosków natury ogólnej. Bardziej widzę tu ukazanie zdziczenia i bestialstwa LUDZI niż akurat POLAKÓW.

PS Pod podanymi linkami nic nie ma, więc wybacz, ale się nie odniosę.

Przepraszam coś pomerdałem przy wklejaniu odnośników. Wklejam raz jeszcze.
Do filmu niekt nie ma pretensji, że powstał. Chodzi o zakłamanie faktów w filmie, którego fabuła jest oparta na prawdziwych wydarzeniach. Tylko o to chodzi w tym całym zamieszaniu.



http://wpolityce.pl/wydarzenia/40611-coraz-gorzej-z-prawda-o-ii-wojnie-swiatowej -amerykanski-portal-przesiedlenie-niemcow-w-top-ten-najbardziej-przerazajacych-l udobojstw-w-historii

http://wpolityce.pl/wydarzenia/29681-adam-rotfeld-niemcy-zadbali-o-to-by-przymio tnik-niemiecki-zniknal-ze-sformulowan-zwiazanych-z-ii-wojna

http://karlin.salon24.pl/461967,antysemici-i-drzwi-od-stodoly

http://syn.gornika.salon24.pl/462243,poklosie-czy-pogrossie-wywiad-z-prof-lukase m

Chyba są ucinane za długie adresy. Tak więc przeysyłam raz jeszcze bez nagłowków. Jeśli ci się będzie chciało poczytać to zapraszam.

karlin.salon24.pl/461967,antysemici-i-drzwi-od-stodoly

syn.gornika.salon24.pl/462243,poklosie-czy-pogrossie-wywiad-z-prof-lukasem
wpolityce.pl/wydarzenia/40611-coraz-gorzej-z-prawda-o-ii-wojnie-swiatowej-ameryk anski-portal-przesiedlenie-niemcow-w-top-ten-najbardziej-przerazajacych-ludobojs tw-w-historii

wpolityce.pl/wydarzenia/29681-adam-rotfeld-niemcy-zadbali-o-to-by-przymiotnik-ni emiecki-zniknal-ze-sformulowan-zwiazanych-z-ii-wojna

Powtarzam - byli i są źli ludzie, nie złe narody. Czego z tej prostej jak cep konstatacji nie pojmujesz?

Nie pojmuje tego, że na taki zakłamany - dlaczego wyjaśniałem już w kilku wątkach na tym forum - film jest kasa a na ten nawet Państwo nie chce dać

http://niezalezna.pl/34898-zbieraja-pieniadze-na-film-o-pileckim

http://www.projektpilecki.pl/

nie wiem, wydaje mi się, że taki film też powinien powstać. Komisje często kierują się potencjałem finansowym projektu, obawiam się. A że spalono Żydów w Jedwabnem i Polac brali tam udzial to chyba fakty...

Faktaem jest też to, że za posiadanie broni taki Polak by dostał kulkę w łep, że po benzynę ot tak sobie na CPN nie poszedł, że Żydzi wydawali Polaków Sowietom po 17 września, witali bramiami i kwiatami, że kiedy zaczęto znajdować łuski niemieckich karabinów i inne dowody przeczące z góry przyjętej tezie ekshumację przerwano, że w filmie "W filmie Pasikowskiego aktor grający postać wzorowaną na Romaniuku został jednak zadręczony i ukrzyżowany (!) przez owładniętych antysemickim szałem polskich sąsiadów. Wcześniej zarąbali mu siekierą psa i spalili zbiory. Tymczasem w rzeczywistości prawdziwy Romaniuk został... przewodniczącym Rady Miasta Brańsk" itd., itp. Tak więc niech sobie kręcą co chcą, ale niech zachowają choć krztę rzetelności.

Co do rzeczonej komisji to wybacz, ale przy takim filmie to oni muszą mieć pewność, że będą walić tłumy? Walić nie będą bo GazWyb i im podobni wyleje zaraz kupę pmyj i zacznie robić nagnonkę jak to było w przypadku 'Nila'. Naiwedzeni politpoprawni nie pozwolą na większa promocję tego filmu tak jak w przypadku "Pokłosia", bo to nie zagadza się z obrazem jaki ma przedstawiać Polak - Antysemiata. Przypomnę tylko historię "Historii Roja" o walkach z komunistami po II Wojnie Światowej. Film niepoprawny politycznie i TVP kasę obcięła. Oczywiście by dała tylko trzeba przyciąć tu i tam pewne wątki w filmie.

Nie przypominam sobie, żeby Nil miał złe recenzje w GW. raczej pozytywne. Co do rzetelności - zgadzam się z Tobą; nierzetelności trzeba piętnować. Chyba najbardziej nierzetelnym i głupiutkim filmem był ten o zamachu na Sikorskiego, ale jakoś tak prawicowa prasa cichutko o tym (po ekshumacji). Meritum natomiast jest jasne - i tego szczegółami się nie przykryje : Polacy spalili Żydów w stodole - w tym kobiety i dzieci. Kropka.

NIemców tam oczywiście nie było. Broń to sobei wykopali ze schowków po Kampanii Wrześniowej. Zydzi nie wydawali Polaków Sowietom itd. Ciekaw - wybiórcze - podjeście do sprawy.

A Polacy oczywiście Żydów nie wydawali Niemcom? Litości. Ja nie neguję, że bywali straszni Żydzi (ale bywali i bywają wspaniali); ja tylko powiadam, że bywali straszni Polacy, co niestety jest faktem. Jeszcze raz powtarzam - oceniajcie ludzi po czynach, jednostki po czynach, a nie generalizujcie, bo to grzech.

Ja na prawdę nie mam za złe Pasikowskiemu, że nakręcił film o - nieoszukujmy sie Jedwabnym - tylko, że narkęcił film, który nie ma nic wspólnego z prawdą, prócz tego, że zginęli tam Żydzi, brali tam udział Polacy. Jak to mówią tylko prawda jest ciekawa. Podsumowując, ze swojej strony dodam, że była szansa na dobry film o stosunkach Polsko - Żydowskich. Ktoś jednak działa na jątrzenie Polaków, i jak widać mu się to udaje. A gadki o pokazywaniu 'natury ludzkiej' jakoś do mnie nie docierają, kiedy opierane są na prawdziwych wydarzeniach, a przedstawiają tylko wycinek problemu w dodatku strasznie wszystko upraszczając i ZAKŁAMUJĄĆ prawdziwe wydarzenia. Nie wiem jaką 'naturę ludzką' chciał reżyser ukazać. Niedługo pewnie inny ukaże naturę ludzką czyl. Polaków kręcąć film o ludobójstwie wysiedlanych Niemców. Pewnie też powiesz: Meritum natomiast jest jasne - i tego szczegółami się nie przykryje : Polacy wysiedlali Niemców w wagonach - w tym kobiety i dzieci. Kropka.

O tym trochę jest przecież genialna Róża Smarzowskiego. Oczywiście, nie wszyscy Niemcy byli źli - niektórzy byli ofiarami, ale bardziej własnej władzy. "Nie ma nic wspólnego z prawdą, poza tym, że zginęli tam Żydzi i udział brali Polacy"( dość zabawne, przeczytaj to sobie jeszcze raz) - no ale to jest chyba w tej historii najważniejsze, no nie? Natomiast powtarzam - nieścisłości piętnować i dobrze, że to robisz. Jątrzenie o którym piszesz jest niezwykle skuteczne - wystarczy się przejść na dowolny pochód narodowców, hasła tam wznoszone są oczywiste. Zresztą na tym forum poczytaj idiotyzmy lisowczyka i ponure (w sensie intelektualnym i moralnym) wpisy markina - kto tu jątrzy widać gołym okiem.

Ostatni byłem na takim pochodzie Marsz Niepodłegłości, Marsz ku pamięci Narodowych Sił Zbrojnych i prócz haseł: Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę, Roman Dmowski wyzwoliciel Polsk,Chłopak, dziewczyna normalna rodzina itp. i nie uraczyłem żadnych antysemickich haseł - ale może ty mi przypmnisz jakieś z ostatnich pochodów. Nie oznacza to oczywiście, że osób o poglądach antysemickich w tym środowisku nie ma podobie jak osób o poglądach komunistycznych, wysławiających leninów, dzierzyńskich, marksow, NKWDzistów itp. po lewej stronie.
Co do jątrzenia to zważywszy jak to jest delikatny temat, należałoby się wysilić na choć trochę obiektywości w scenariuszu.

No z tą czerwoną hołotą też piękne. Powiem Ci szczerze - ekstrema zarówno lewicowe, jak i prawicowe mam za szkodliwe dla Polski. Hasła antysemickie są wszędzie - na każdym blokowisku, na każdym forum, na każdym meczu piłkarskim (Jarosław Kaczyński wszak ogłosił, że kibole to sól tego narodu - w takim razie pragnę cukrzycy); co jest zabawne o tyle, że prawie nie ma już w tym kraju Żydów. Scenariusz może nie jest obiektywny, jest emocjonalny nadmiernie; ale wpisy ludzi na tym forum są po prostu haniebne. Znaj proporcję. Poza tym, gdyby Gross nie napisał swej książki, pewnie kisilibyśmy się po dziś dzień w fałszywym samozadowoleniu, żeśmy tacy wspaniali i najwięcej nas pośród owych Sprawiedliwych, co żydom ratowali życie. Takie terapie są niezbędne

Ale Gross Ameryki nie odkrył. Ta sprawa jest znana od... końca wojny. Co więcej była rozprawa sądowa w tej sprawie i wyroki skazujące. Co do Gross'a to przypomnę tylko jego książkę "W czterdziestym nas Matko na Sibir zesłali", w której to często gęsto przytacza pewne wydarzenia na Kresach, a o których w "Sąsiadach" dziwnie zapomina. Pominę fakt zmienionego - łagdniejszego - wydania "Strachu" na rynek Polski.

Co do kiboli. Jedni robią zadymy - i tych trzeba karać jak to ma miejsce na Zachodzie -a inni upamiętaniją Witolda Pieckiego, Żołnierzy Wyklętych, przypminają o zdrajcah Polski Aaronie Szechterze, morderach Polaków Stefanie Michniku i domagają się przeprasin za swoją rodzinę od Adama Michnika wzorem jego nawołyania do przepraszania za Jedwabne przez Polaków i ich dostojników państwowych - i tych trzeba chwalić. Niestety o pochwałach w TVP, TVN, od polityków PO itp. nie słyszę.

Owszem odkrył Amerykę - dla mas. Publikacja tej książki miała ogromne znaczenie medialne. Michnik (Adaś) zrobił dla Polski tyle, że nie musi przepraszać nikogo za nic. Przesiedział w więzieniach komuny 10 razy więcej czasu niż obaj bracia Kaczyńscy razem wzięci. Szczególnie Jarosław - z wynikiem zerowym; no ale dziś wzór patriotyzmu. Patriotą jest się wtedy, gdy czas tego wymaga - gdy trzeba walczyć. Wtedy Michnik był patriotą, a Kaczyński być może też, ale raczej skrytym. dziś machanie szabelką kosztuje niewiele

Zaraz, zaraz. Po co ten wtręt o Kaczyńskim?
Polacy zrobił dla Żydów w II WŚ tyle, że nie muszą przepraszać nikogo za nic. Przesiedzieli w obozach niemieckich, sowieckich 100000 razy więcej czasu niż amerykanie, francuzi, anglicy itd. razem wzięci, nie wspominając o MIchniku Adamie. Szczególnie Adam Michnik - syn czlowieka skazanego z zdradę II RP wyrokiem sądu, brat przyrodni prokuratora Stalinowskiego w PRL, żyjący pod osłona wyżej wymienionych osób nie jest tu dobrym przykładem, a jeśli już to przykładem na zasadę Kalego. Patriotą jest się wtedy, gdy czas tego wymaga - gdy trzeba walczyć. Wtedy rodzina MIchnika chciała odłączyć Lwów od II RP, brat skazywał na śmierć, karcer polkich patriotów a Michnik pisał książeczki w więzieniu i być może też narażał życie, ale widocznie jakaś "opatrzność" nad nim czuwała. Dziś nakręcenie "Pokłosia", oskarżanie Polaków o współracę z Niemcami, o antysemityzm itp. kosztuje niewiele, ale spróbój nakręcić "Historię Roja", film o Pileckim, film o NSZ przypomnieć o tym co działo się na Kresach po 17 września '39, po 1945 w stosunku do podziemia niepodległościowego komunistów itp. o tu to trzeba mieć "jaja", samozaparcie i odwagę.

zaraz zaraz, to Ty zrobiłeś wrzutkę z Michnikiem, więc nie widzę powodu, by nie wrzucać Kaczyńskiego, który ma o niebo mniejsze zasługi dla Polski, a taaaki z niego patriota. Wypisujesz bzdury - niebo nad nim czuwało (czyli miał rzekome osłony) i siedział w więzieniu. To Kaczyńscy jakie by musieli mieć osłony, że nie siedzieli WCALE (prawie). Lekki wstręt we mnie budzi ten sposób myślenia - Twój brat zły, to i ty umoczony. Chłopie, twój brat może kogoś jutro zamordować, czy to bedzie twoja wina? Jaja mieli różni ludzie w tym kraju - i były momenty, że to okazywali. Michnik był jednym z nich. Kaczyński nie.

Michnika Adama przywołałem jako przykład moralności Kalego - wy przepraszajcie za Jedwabne jako cały naród, ja z swoją rodzinę przepraszać nie zamierzam. Sam wątek natomiast wyniknął z
''wystarczy się przejść na dowolny pochód narodowców, hasła tam wznoszone są oczywiste" Sam piszesz: "Lekki wstręt we mnie budzi ten sposób myślenia - Twój brat zły, to i ty umoczony. Chłopie, twój brat może kogoś jutro zamordować, czy to bedzie twoja wina?" Skoro za rodzinę nie ponoszę odpowiedzialności i słusznie - choć jeśłi ona robi/ ła źle to chyba powinienem to powiedzieć jako noszący te samo nazwisko by chronić jego cześć - to tym bardziedj dlaczego cały naród ma takową odpoiwdzialność ponosić? Sam film jest właśnie broniony jakimś gadaniem o "naturze ludzkiej" i tego typu pierdołami. Cała wieś z pianą na ustach wyżyna Żydów prócz dwóch sprawiedliwych, cała Polska gromiła Źydów próćz nielicznych przypadków pomocy. Tak to teraz próbuje się pokazywać m. in. w tym filmie.Tak jest natura polska/ Polaka... znaczy się "natura ludzka".

Wracając do meritum. Nie mam pretensji, powtórzę to raz jeszcze, do reżysera za film o takiej tematyce. Mam pretensje, że przedstawił to w taki a nie inny sposób. Ot choćby losy jednego z bohaterów wzorowanych na rzeczywistej postaci Zbigniewa Romaniuka z Brańska. Czy musiał być przybity do stodoły? Nie mógł być pokazany jako przyszły radny, burmistrz? Jak wątek Niemiecki przewija się w filmie? O innych kontekstach historycznych już wspominałem.

No i jeszcze na zakończenie tej rozmowy przypmniała mi się debata w kraju przy kręceniu Ogniem i Mieczem. Jak nakręcić, żeby Ukraińców nie u/obrazić. By i Polak był dobry, zly i Ukrainiec czy też Kozak, Rusin -trzymając się uwczesych nazewnictw. Jak zwykle my mamy nikogo broń Boże nie urazić, ale nas można. My na siebie musimy nawet napluć, bo tak odbieram ten film mając w pamięci fakty historyczne z czasów II WŚ i okresu powojenngo.
Ale jak to mawiają: Masz miekkie serce musisz mieć twardą du... . Jakoś to zniosę. Jestem ciekaw jaką narutę ludzką pokaże reżyser w filmach o Dywizjonie 303, Zawiszy Czarnym, płk. Kuklińskim. Pewno jak tę niewłaściwą to kasy nie dostanie.

Mnie się akurat podoba delikatność twórcy , gdy pisze o obcej kulturze, narodzie. Wielcy pisarze, reżyserzy (pasikowskiego do nich nie zaliczam, żeby nie było nieporozumień) zawsze rozdrapywali własne, narodowe traumy i rany - od tego są i to wymaga odwagi, bo zawsze znajdzie się jakiś narodowiec, który na niego napluje. Jak napisałem wcześniej - Pismo powiada, by szukać belki we własnym oku - i to jest zdrowe. Co do nieścisłości filmu - zgoda, to możesz i powinieneś piętnować, jestem za.
Wybacz, ale dla mnie jednak synonimem moralności kalego był i pewnie na zawsze pozostanie w tym kraju Jarosław Kaczyński; posiadł on jeszcze tę specyficzną umiejętność oskarżania wszystkich wokół, wyzywania, a następnie - jeśli ktoś mu odpowie - śmiertelnego obrażania się. Duży talent aktorski albo mentalność dziecka z piaskownicy - jeszcze nie rozstrzygnąłem.

Do jarkacza się odnosił nie będę. Co do rozdrapywania ran to hmm... pokaż mi te przykłady.

brzozowski, nałkowska, borowski, miłosz, mrożek

Miałem na myśli coś z zagranicy. Co do Borowskiego to jak dobrze poczytasz to możesz się niejednokrotnie zdziwić.

BRAWO! SAMA PRAWDA!

he he he

NONSENS!!! Prawda o Jedwabnem w dwóch linkach poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=NzkYTbSmokE
http://myslnarodowa.wordpress.com/2012/07/05/pogrom-jedwabne-prawda-zbrodnia-mor d-niemiecki-niemcy/

jeden już powstał:
"Śmierć rotmistrza Pileckiego"
http://www.youtube.com/watch?v=S7zKSiSm784

To chyba raczej teatr telewizji.

To sobie drap te rany. Ja Polskę widzę wielką i bez skazy. Niestety - ostatnio skarlała - przez takich jak ty.

Naród może karleć tylko przez ignorancję, samozachwyt i karłowatość intelektualną i - co gorsza - moralną obywateli. Takich jak Ty, niestety.Twoje wpisy na tym forum są hańbą

Markin, pokaż zdjęcie Żydów świętujących kapitulację w 1939! Prosiemy!!!
Może świętowali to, że polski jeniec trafiał do obozu pracy, a polski żołnierz żydowskiego pochodzenia dostawał kulkę?

Nie posługujmy się kłamstwami - gdzie jakiś dowód, że Żydzi świętowali w 39 ? I co liczyli na lepsze życie pod okupacją niemiecką, przecież to absurd, argument o współpracy z ZSRR w głównej mierze był niemiecką propagandą, która widać żyje do dziś.

Pamiętajmy, że mówimy o Żydach w małych miasteczkach, wsiach na obecnej ścianie Wschodniej i co przeważał tam aktyw komunistyczny ? Bądźmy poważni w argumentach.

Świętowali wkroczenie sowietów do Polski i z radością wydawali Polaków w ręce czerwonej zarazy, tworząc potem struktury komunistyczne na tych ziemiach. To, że 50 lat pakowano w nasz kraj myśl Marksa, Engelsa i Lenina zawdzięczamy między innymi żydom jak również najgorszemu ścierwy niestety z naszego własnego narodu.

*ścierwu

Ogromna część Żydów zginęła w holocauście, czy wyjechała z Polski, ludność II RP a PRL-u to zasadnicza różnica, tu jednak stawiamy zarzuty ofiarom i stosujemy odpowiedzialność zbiorową, by zapomnieć o sprawcach, czy logikę Putina, gdzie trzeba szukać realnej czy nie ale innej zbrodni, żeby położyć ją na szali.

Stosunek ludności Żydowskiej do Armii Czerwonej, komunizmu nie był jednorodny, na nadzieję zapracowały też polskie organizacje jak ONR Falanga, które pod koniec II RP uzyskały nie mały wpływ na rządy sanacji mimo, że wcześniej spotykały je silne represję między innymi Bereza Kartuska. Nie mniej w przypadku zbrodni nie ma wcale takiej prostej analogii, czy faktu, że osoby ginęły za poglądy, współpracę z Armią Czerwoną, poparcie dla komunizmu, to też część niemieckiej propagandy. Było tak np w Grodnie, ale były miasta, gdzie ludność żydowska nie zabrała żadnego stanowiska, przede wszystkim jak widzimy na filmach dokumentalnych, żydowska ludność II RP to nie jacyś komuniści w swojej masie, szczególnie na wsiach i małych miasteczkach mamy religijnych żydów, którzy pierwsi padli ofiarą holocaustu.

To też urasta do rangi pewnego mitu, a nie realnego masowego zjawiska. Holocaust był po prostu dobrym biznesem, nie wiem czy Pokłosie to problem antysemityzmu, czy złodziejstwa, które zostało usankcjonowane prawnie, a ideologia staje się dobrym alibi.

Ofiary holocaustu nie odpowiadają za PRL bądźmy poważni, ani ofiary, ani sprawcy nie znali dalszego ciągu historii.

Nie kłam, żadni Żydzi nie świętowali kapitulacji Polski w 1939.

Hmmm... to by było ciekawe, ale mało wiarygodne - wszak największy i najbardziej widoczny udział procentowy żydów dopiero można zauważyć w kręgach kierowniczych służb bezpieczeństwa (po wojnie około 50%). A niżej to głównie Polacy polakom...

NKWD to nie formacja Polska może mówisz o tych żydach żyjących na terenie Polski.
Kto prowadził armię czerwoną na zachód i stał z karabinami za a jeśli któryś się cofał to dostawał kulę w łeb.
Broszury wydawane dla armii czerwonej nawołujące do mordowania mężczyzn, gwałcenia kobiet, dziewczyn, dziewczynek i mordowaniu dzieci Polskiej burżuazji. Opracowywane były przez żydów.

Kolega chyba pomylił komentowanego. ;)

Tematyka o której piszesz była poruszona o Generale Nilu, więc nie rozumiem skąd ta piana...