Nie, nie, nie, dlaczego my jak się wreszcie weżmiemy za gatunek horror, to musi to być podróbka żałosnej "Piły". Nie mogłem powstrzymać śmiechu jak zobaczyłem w kinie trailer z wesołowskim i te krzyki na koniec. Skąd ja to znam:) Już mamy swój polski lynchowski film - "RH+" :) i polskiego "Leona Zawodowca" czyli "Sara". Ludzie starczy mi.