idąc na ten film nie liczyłam na nic ciekawego, ale to co zobaczyłam naprawde przeraziło mnie. jak można zrobic tak tandetny film, w ktorym brak sensownej fabuły. temat filmu jest błachy i wręcz nudny, wariatkowo, krew, straszliwi niemieccy naukowcy, płacz i zgrzytanie zębów. widac ze rezyser naoglądał się dużo amerykańskich pseudo horrorów i podchwycił motyw wklejania straszliwych i przerazających migawek i urywków scen z późniejszej części filmu. krew i ludzie z okaleczonymi twarzami. tylko ze wszystkie niby efekciarskie elementy tego filmu składają się na jedną wielką krwawą kupę. jedyne co ratuje, a raczej próbuje ratować tą chałę to pocieszny ryj typa zolo. nie polecam tego filmu nawet wrogom. totalna klapa