Bardzo słaby film. Kino dla młodzieży ze względu na aktora. Niestety Taylor nie popisał się, grał sztucznie i robił miny. Daleko mu do aktorów typu Di Caprio lub chociażby Gosling.... ma jeszcze dużo do nadrobienia. Wybaczcie, ale dziewczyna była paskudna. Sigourney straciła w moich oczach, długo się nie podniesie..... Poza tym tytuł Porwanie?! chyba raczej Uprowadzenie... Akcja może być, ale też naciągana. Wiem, że narażę się kilku osobom za krytykę tego filmu, ale pamiętajcie, że każdy ma inny gust! mnie film się nie podobał, żałuję swoich pieniędzy, w moim odczuciu - nie polecam!