Nie mogę znieść widoku brwi tej dziewczyny... Nie chcę być małostkowy i czepiać się o
rzeczy nieistotne... Dlatego dodam, że Lily Collins jest słodka momentami. Film był ok, choć
czasami żenujący... Jedyne pocieszenie to Sigourney Weaver, która pojawiała się co jakiś
czas. Niestety nie należy się spodziewać po Taylorze męskiej gry aktorskiej skoro chłopak
urodził się w 1992 roku. To jeszcze młody aktor, zapowiada się dobrze, ale musi popracować nad warsztatem.
Moża by pomyśleć, ze dziewczyna sie zapuściła(z uwagi na te "brwiska). Bywają zdjęcia na których wygląda olśniewająco. W tym filmie sa okropne ;)
w pełni popieram dodam ponadto, ze Lily Collins była najsłabszym punktem tego filmu. I nie chodzi tylko o jej brwi :-)) ale o calokształt.
przynajmniej są k..... naturalne, a nie jak szpilki (więcej skromnych, naturalnych dziewczyn w filmach bym sobie życzył) Sztuczniaki precz
Nie chce urazić Kijo,ale w większości filmów teraz aktorki wyglądają skromnie i naturalnie(takie moje zdanie).... no chyba, ze mówimy o innych gatunkach filmowych ;).
Btw film nie najgorszy