Niestety, Taylor jest aktorem, który może grywać jedynie epizody bądź role drugoplanowe. Nie wiem czy to ktoś z doradców doradza mu by tak grać, czy też niestety brak mu talentu. Jedno jest pewne: nie powinien iść tą drogą - wydumanych gestów, grymasów i gołego ciała, gdyż skończy jak inne gwiazdki podobnego typu w Hollywood. Najbardziej rozśmieszyło mnie jego dążenie do oskara, człowieku z czym do ludzi. Żenua