Pobiegli sprawdzić czy nie blefował -.- ale masz ziomuś problem z tym gdyby ktoś Tobie tak powiedział też byś nie uwierzył....
No to nie mam pytani apropo masz bombe w domu lepiej spierd.... w pod skokach ;)
Może zapomnieli dosolić? ;)
Zresztą w całym tym 'dziele' tyle się dzieje! Nie koniecznie z sensem, w większości bez... właściwie całość to lawina absurdów i dziur logicznych wielkości Nebraski. Próżno doszukiwać się odrobiny sensu. Nawet John McClane by tego filmu nie ocalił ;)
nie był to pierwszy i ostatni rez kiedy zrobili coś idiotycznego w tym filmie. Nic sie tu kupy nie trzyma. Raz główni bohaterowie potrafią pomyśleć jak rasowi agenci a za innym razem popełniają tak kretyński błąd, że aż trudno nie załamać rąk.
dawałem 4, potem 3, ale scena przy stadionie - skoku po którym Nathana zabolał piszczel.............. pięknie wpasowuje się w serię wnerwiających i głupich scen filmu - daję 2 !
bomba w piekarniku jest najlepsza :) przez chwile pomyślałem czy ten film to jakaś parodia, ale niestety to nie miało być śmieszne
"w piekarniku jest bomba" - to był cytat wczorajszego wieczoru! swoją drogą to była ostatnia scena z tego filmu, dalej nie dałam rady oglądać, co za gniot!