Tak ci się nie podobał że musiałeś kilka tematów z takim wysrywem założyć. Czy może to raczej ty jesteś z tych rozgarniętych inaczej, obejrzałeś 2gi raz, bo rozumku brakuje żeby pamiętać co się oglądało rok wcześniej? ;)
Dużo oglądam, więc nic dziwnego, że filmu nie pamiętałem, a kartoteki nie orowadzę. Nie jest chyba dziwne, że po drugim seansie miałem identyczne odczucia, jak po pierwszym. PS Dotarło, czy pisać wolniej i większymi literami?