Film nie jest straszny, ale fabułę ma bardzo dobrą i ciekawie zrobiony. Myślę, że warto iść na ten film, chociaż to już kwestia gustu. ;)

Weź wszystko co najlepsze z "Wywiadu z wampirem" i "Lolity", dodaj klimat lat osiemdziesiątych z filmu "Watchmen", świetne zdjęcia, muzykę, dwoje najbardziej obiecujących młodych aktorów amerykańskich, inteligentny scenariusz i przede wszystkim zapomnij, że to horror.
Od razu uprzedzam, że zwiastun jest dość mylący, bo sugeruje, że film może wyglądać jak "30 dni mroku", a jest to zupełnie inna "bajka".
Ten film to melodramat/dramat psychologiczny - naprawdę inteligentne, wielowarstwowe kino. Ja byłem już dwa razy.