to pytanie padło już chyba w tym wątku z 5 razy... więc może odpowiem jak jeszcze nikt: pewnie nie było związku! Reżyser wypełniał czas trwania filmu pustymi obrazami.

Czy ten film jest prequelem / sequelem do jakiegoś innego filmu? Czy jest z innymi filmami powiązany? Nie znam bowiem zupełnie sagi Obcego, a kuzyn chce się ze mną na to wybrać.

Czy są jakieś rzeczy / postacie / historie / fakty, które powinienem znać PRZED obejrzeniem tego filmu?

yo! do chwili obecnej nie padla zadna sensowna odpowiedz na moje pytanie dlaczego David czlapal po statku w japonkach. sam se na nie sensownie odpowiem: otoz Holloway rowniez chodzil w japonkach co mnie wcale nie dziwi bo byl czlowiekiem i se stopy lubil wietrzyc, no i idac tym tropem mozna stwierdzic ze japonki byly zaliczone do standardowego wyposazenia zalogi jezeli chodzi o uniformy. was it so hard? staracie sie tu odpowiadac na pytania odnosnie SJ, czarnej mazi, pochodzenia xenomorphow itp. itd. a na tak proste pytanie nie potraficie odpowiedziec. zamykam temat i klade na was lache. peace out

Nie wiem może mi to umknęło podczas oglądania. Co mówi (w jakimś dziwnym języku) David do Inżyniera po jego przebudzeniu? Po tych słowach on wpada w szał i urywa mu głowę i morduje członków załogi.

"The line that David speaks to the Engineer (which is from a longer sequence that didn’t make the final edit) is as follows:

"/ida hmanəm aɪ kja namṛtuh zdɛ:taha/.../ghʷɪvah-pjorn-ɪttham sas da:tṛ kredah/"

A serviceable translation into English is:

"This man is here because he does not want to die. He believes you can give him more life."


zrodlo: http://www.comicbookmovie.com/fansites/JoshWildingNewsAndReviews/news/?a=62078&u tm_source=zergnet.com&utm_medium=referral&utm_campaign=zergnet_25076

1. W Obcy 1 na początku filmu wyraźnie widać że załoga jest w tak samo rozbitym i leżącym statku jak w prometeuszu a skamieniały już inżynier jest w skafandrze na fotelu z rozerwaną klatką piersiową. Skoro był ostatnim członkiem tej załogi to dlaczego w prometeuszu kończy swój żywot w tej kapsule na zewnątrz ??? Bardzo proszę o logiczne wyjaśnienie.
2. Czy ktoś słyszał o kolejnej części ?

po raz dziesiąty: TO BYŁY DWIE RÓŻNE PLANETY!

Bez nerwów :D dzięki

A właściwie w którym momencie było to zawarte w filmie? chce zwrócić uwagę na bardzo podobnie rozbity statek, już po tej scenie człowiek sobie przypomina ten z Obcego 1.

No i dodam że Show wysłała sygnał z tej planety co również nawiązuje jak przypuszczam do sygnału który odebrała załoga statku Nostromo, jak to wyjaśnić ????

Trochę tego tu jest,a nie chce mi się przebrnąć przez to,więc jak powtórze jakieś pytanie to sorry,po pierwsze czy planeta z Prometeusza to ta z Aliena,bo na statku w Alienie inzynier siedzi w tym jakby ''teleskopie'' z rozerwaną klatą,jeżeli to są inne planety,to lepiej według mnie byłoby ukazanie tego jak się stało że ten Inżynier zginął,i skąd wzieło się tam tyle jaj,niż ukazywanie akcji na innej planecie,co do mazi,tego płynu,to czemu zmienił on robaki w te jakby węże,a w Hollowayu stworzyło osobne stworzenie(robaka),i też ona sam ulegał mutacji jak ten z irokezem,i pytanie w co się zmieniali i czy oboje w takim razie mieli tego robaka co Holloway którego potem przekazał Shaw,i tu pada pytanie co by się stało jakby Holloway nie przekazał poprzez stosunek tego czegoś? ulegał by równocześnie mutacji i to coś rosłoby w jego ciele i do jakich rozmiarów skoro Shaw sama postanowiła sobie wyjąć robaka.W dodatku ''kalmar'' stał się czymś w rodzaju twarzołapa który zapłodnił inzyniera(ochydna i straszna scena) i z tego powstała pierwotna wersja Aliena czy może odrębny gatunek z podobnym cyklem do xenomorpha,to co wyszło zresztą z Inżyniera można było zauważyć na ścianie,bo bardziej to właśnie wyglądało jak to co wyszło z Inżyniera niż alien jakiego znamy.Więc ogólnie Inżynierowie ekperymentowali nad bronią biologiczną tak?,to co wyszło z jednego z nich było znane,jednak nie było idealne,więc ekperymentowali dalej, duży facehugger nie zawsze mógł powstać chyba biorąc pod uwage różne czynniki,więc ''nakierowali'' ewolucje tego stworzenia lub stworzyli coś podobnego by jednak wykluwało się z jaj,żeby utrudnić zdjęcie twarzołapa użyli kwasu zamiast krwi,to pewnie wzieli od tego jakby ''węża'',w dodatku embrion w ciele ofiary nabywał cech nosiciela,stąd ciało aliena wygląda jak egzoszkielet podobny do tego jaki mają inżynierowie,(to coś co wyszło z inżyniera wyglądało raczej organicznie,nie miało cech nosiciela)więc pewnie to wynikło z jakiegoś wypadku,lub było to celowe,dalej potrzebowali by ktoś te jaja znosił,pokręcone to wszystko,jednak chodzi mi o to że to co wyszło z inżyniera pod koniec filmu to nie jest alien,i na bazie tego stwora,który często powstawał z mazi(biorąc pod uwagę że na ścianie własnie był wizerynek Deacona,i to że to może on,one zaatakowały SJ którzy uciekali,co było widac na hoogramie) widząc jego potencjał znacznie go zmodyfikowali przez co powstała idealne broń biologiczna-Xenomorph,jaja były przetrzymywane na tym statku z Aliena,nie wyglądały jakby zniosła je tam królowa(nie ma oblepionych ścian itd) tylko jakby byly tam przechowywane,jakoś twarzołap się wydostał i zapłodnił SJ który zginął na fotelu próbując uciec? wiedząc że został zapłodniony?,próbując rozwalić statek? czy może szybko ustawić autopilota w stronę Ziemi??,film znacznie lepiej prezentowałby się jakby przedstawiał historię tego co działo się na statku z Aliena,chyba że planeta z Prometeusza i Aliena jest ta sama,a to że w Alienie SJ siedzi na krześle a w Prometeuszu jest zupełnie gdzie indziej to niedopatrzenie reżysera,no bo w końcu sygnał który Shaw zostawiła na planecie z Prometeusza to ten który załoge Nostromo sciągnął na planete z Aliena?.

Skoro ten film jest pre-prequelem Aliena, to dlaczego technologia jest tak bardzo rozwinięta w porównaniu do serii Obcego ?

nie wiem czy dobrze pamiętam ale statek Ripley nie był statkiem badawczym sponsorowanym przez nawiedzonego miliardera tylko zwykłym statkiem transportowy jakiegoś koncernu wydobywczego - to jakby porównywać porsche z traktorem

jak mozna porownywac Porsche z traktorem?

nie można, w tym rzecz

co innego np. Porsche 911 z randomowym traktorem , bo Porsche traktory tez robilo

ba! czołgi też ;)

1.Czym był glisty kręcące się wokół kapsuł z czarną mazią w pomieszczeniu z głową?
2.Dlaczego David ich nie zobaczył?
3.Dlaczego latające skanery ich nie zobaczyły,wyczuły?
4.Czym był sygnał, który się pojawiał i znikał?
5.Jakim cudem na końcu Shaw dostaje się tak szybko do urwanej głowy Davida skoro potem widzimy, że opuszcza się na linie z dużej wysokości.Jakim cudem tam weszła?
6.Dlaczego nie było nagrań z tego co spotkało dwóch członków (Fifield,Millburn), którzy zostali wewnątrz statku podczas burzy?Ok, rozumiem, że Janek miał to gdzieś, w sensie ten stos inżynierów( jeden z rozszarpanym brzuchem), ale dlaczego tego nie zgłosił innym członkom załogi?Stracili kontakt, powinni byli odtworzyć ich nagrania.Heloł.. prawie 2100 rok.
Dzięki i pozdrawiam

1. No wzięły się z powietrza. Akurat wtedy kiedy największe imbecyle z całej wyprawy były w pomieszczeniu.
2. Bo nie. Tzn bo wtedy dwóch palantów przeznaczonych do odstrzału na początku by przeżyło i by trzeba scenariusz zmieniać.
3. j.w.
4. To chyba zahibernowany łysy.
5. Nooooo. wzieła duży rozbieg i ...hop! Proste.
6. Bo nie. Bo potem by siedzieli i gadali i sie zastanawiali. To Ameryka przecie - sie idzie na żywioł ;)

4. To był Magik. - "Pojawiam się i znikam, taka rola Magika". Mam nadzieję, że wyjaśniłem. Pozdrawiam.

UWAGA! Odpowiedź na WSZYSTKIE pytania z tego wątku dotyczące filmu Promoteusz:

Bo Ridley Scott przyoszczędził na scenarzystach.

Dziękuję.

100% popieram. Mam też wrażenie że to była wersja demo tego filmu z powycinanymi scenami, to wszystko nie trzyma się kupy za dużo osób zadaje oczywiste pytania których odpowiedzi powinny się znaleźć na ekranie a nie na forach internetowych wypisywanych przez tęgie domyśle umysły. Lubie cięższe filmy typu CUBE i je rozumiem ale w Prometeusz to jest albo przesada albo typowe już w dzisiejszych czasach robienie kasy !!!

Czy Jezus 2000 lat temu miał taką samą muskulaturę jak SJ?

Jezus nie, ale Terminator tak:

http://www.youtube.com/watch?v=N21N9Zwg3MI

Świetne :-)

To jedna z moich ulubionych parodii

Dlaczego kobiety uciekają przed toczącym się statkiem do przodu zamiast na boki?

To proste: jest to ukłon w stronę fanów kojota z bajki o strusiu pędziwiatrze ;)

skoro obcy jeszcze nie istnial w tej formie co w starych filmach to jakim cudem byl na malowidle/fresku widac wyrażnie ze to matka chyba była jak sie nie myle o co chodzi?
czy charlize theron tez byla robotem zachowywala sie jak robot powiedziala do weylanda ojcze czyli byla córka ale dawid tez byl niby synem tak go okreslil weyland

Nikt nie odpowiedział na moje ważkie pytania, więc je ponawiam.

Czy robaki z gałek ocznych tego gostka przejęły nad nim kontrolę dlatego miał w nosie, że jest chory i może pozarażać innych?
->Czy jak złapię tasiemca to on przejmie nade mną kontrolę?
->Co robić kiedy robaki wychodzą z gałek ocznych?

Dlaczego Scott zdziecinniał na starość?

AD1. Tak.
AD2. Nie
AD3. Płakać - łzy oczyszczają gałkę oczną.

Dobra zrobie Ci test i zobaczymy ponieważ ja znam odpowiedzi:
1.Co oznaczają wazony
2.Czyją twarz przedstawia posąg przy wazonach
3.Kim byli SJ
4.Co mówi na końcu David do Inżyniera
5.Czy Vickers była człowiekiem czy robotem
6.Dlaczego SJ chciał nas zniszczyć
7.Dlaczego w filmie jest tak dziurawy scenariusz
8.Czy będzie kontynuacja Prometeusza
9.Jaki ukryty przekaz ma Prometeusz
10.Co robił stos SJ przy ścienie
11.Co oznaczał wizerunek obcego na ścianie przy zielonym kamieniu
No czekam na odp. co to wszystko oznaczało ?

1. Hermetyczne zbiorniki do przechowywania czarnej substancji.
2. Tutaj nie mam zielonego pojęcia. Istoty noszącej ludzkie DNA, ale jeśli pytasz personalnie kto to był - nie wiem. Może być tak, że twarz przedstawiała rasę, dla której bezpośrednio była przygotowywana czarna substancja. W tym przypadku oznaczało by, że od samego początku planowali nas zniszczyć i potwierdziło by tezę o ludzkości jako eksperymencie SJ.
3. Nadrzędną rasą tworzącą nowe formy życia. Eksperymentatorami życia i śmierci.
4. To, o co został poproszony.
5. Człowiekiem.
6. Ten na końcu? Jeżeli byliśmy eksperymentem to taki był plan.
7. Według mnie nie ma ani jednej dziury.
8. Podobno tak.
9. Jest wiele interpretacji. Jedna bezpośrednio odnosi się do stworzenia życia życia w rzeczywistości na Ziemi.
10. Najprawdopodobniej ostatni SJ, którzy przeżyli w tej placówce zebrali ciała reszty załogi i ułożyli je w jednym miejscu.
11. Być może symbol uwieńczenia ich eksperymentów biologicznych. Perfekcyjny organizm. Symbol kultu czy podziwu.

Chętnie poznam Twoje odpowiedzi. Może się czegoś nowego nauczę.

Dlaczego na 'freskach' na Ziemi, od pradawnych czasów są rysunki z "mapą" do miejsca gdzie czeka broń zagłady dla ludzkości ?

większość interpretacji na tm forum szerokim łukiem omija te kwestię - a może być ona kluczem do wszystkiego

Pogmeraj na wcześniejszych stronach, gdzieś tam widziałem odpowiedź.

1 - trochę zaczęły cieknąć i to wszystkie na raz
2 - wygląda to na twarz Inżynierów
3 - na jakiej podstawie tak sądzisz?
4 - to wie on sam
5 - nieszczęśliwym dzieckiem pragnącym zyskać akceptacje ojca/stwórcy
6 - to i tak pozostawia pytanie "dlaczego" bez odpowiedzi, szczególnie że wydawać się mogło że powinni zniszczyć planetę z całym tym majdanem który im zagrażał zamiast rozwozić go po innych planetach
7 - są, na tym polega film by samemu je zapełniać - chyba że jest to kiepski film i są tylko dziurami
8 -
9 - podobno tylko autor wie
10 - z hologramów wynikało że uciekali w panice, więc niby dlaczego ostatni miałby potem układać narażać siebie by ich tak ułożyć, zamiast np pochować ich lub ułożyć z należytym szacunkiem - kłębowisko zwłok go nie zapewnia
11 - może i jakiś naukowiec wiesza sobie obrazek kolejnej wersji eboli, ale i tak jest to dziwne

Towje odpowiedzi moge uznać za sensowne.Natomiat spotkałem się z róznymi innymi teoriami, bardziej odnoszące się do przekazu zawartego w filmie czyli wiary, sensu życia, kto nas stworzył itp.
1.Wazony oznaczają "Puszke Pandory" Reżyser specjalnie się do tego odniósł aby nam uświadomić że było w nich wszystko to co najgorsze dla ludzkosći.
2.Twarz na posągu przy wazonach przedctawia wizerunek stwórcy, który stworzył zarówno nas jak i rownież inzynierów (Prwadopodobnie poznamy go w 2 części Prometeusza i można go nazwać bogiem).
3.SJ byli upadłymi aniołami mieli polecieć na ziemi i spowodować Armagedon z polecenia stwórcy (boga).
4.David mówi do Inzyniera " Ten starzec jest umierający, przyleciał z nadzieją że możesz mu podarować nowe życie" Coś w tym rodzaju nie moge sobie przypomnieć dokładnie bo gdzieś to wyczytałem na forum filmweb.
5.Człowiekiem lub robotem tutaj nie jestem pewien na 100%
6.Chcieli nas zniszczyć ponieważ się odwruciliśmy od stwórcy i 2089 lat temu ukrzyżowaliśmy jego wysłannika ktory miał nas nawrucić.
7.Troszke jest dziurawy i wszystkie nie jasnośći zostaną wyjaśnione w 2 części.
8.ma być sequel prometeusza a po nim finałowy film który wszystko zwiąże w jedną całość i dodatkowo będzie się odnosił do 8 pasażera nostromo (mój kolega gdzieś to wyczytał i mi przekazał).
9.Ukryty przekaz wairy, życia no religii itp.
10.stos Sj zgineli na skutak epidemii mieli porsadzane helmy gineli jeden po drugim
11.tutaj to jest wizerunek antychrysta kogoś kto przyjdzie zgładzić zarówno nas jak i stwórce. Po części to pasuje do Xenophoba :)

ale czy w tej teorii jest miejsce na symbol prometeusza

a Ty jak sądzisz ponieważ szczerze mówiąc jeszcze się nad tym nie zastanawiałem :)

sądzę ze wszechświat nie skupia się na nas i jesteśmy tylko przypadkowo powstałymi istotami na skraju galaktyki

nikt specjalnie nas nie tworzył, nikt specjalnie się nami nie przejmował, nikt specjalnie nie tworzył by "takiej" broni by nas zniszczyć szczególnie że widać że maź istniała przed naszym stworzeniem

czy Bóg musiałby tworzyć armie by zniszczyć prymitywnych ludzi z pierwszych lat naszej ery, jeśli chciałby podporządkować ludzi wystarczyło by kilku olbrzymów do zaprowadzenia porządku

film jest w pewnym sensie dowodem na to, że Bogów wymyśli ludzie by nie czuć się samotnie, co jednocześnie nie wyklucza istnienia stwórcy, tyle że może nie wiedzieć o naszym istnieniu

przyjmując chrześcijaństwo za punkt wyjścia interpretowania całości strzelamy sobie chyba samobója

Wszechświat nie skupia się na nas ale ktoś nas kiedyś odwiedził. Istoty te nazwaliśmy bogami poźniej odleciały a nam już tak zostało. Pamiętaj kiedyś człowiek był bardzo prymitywny i wszystko co wydawało mu się dziwne i niezrozumiałe uważał za siłe boską. Te istoty nas nie stworzyły ale pomogły nam się rozwinąć ucząc nas min.matematyki i astronomi.
Jak ludzie mieszkający w szałasach i jaskiniach nagla zaczeli budować skoplikowane budowle i konstrukcje z ciężkich na kilkanaście ton głazów ktore dodatkowo należało sprowadzić z odległości nawet 300km! (słynne kamienie Stonehenge w Anglii). Wymagało to olbrzymich obliczeń i ogromnej wiedzy.

jesteś pewny że prymitywny człowiek czcił siły boskie - mi się wydaje że najpierw czcił siły natury
to że nazwiesz kogoś głupcem jeszcze nie oznacza że nim jest, podobnie z przybyszami, to że ludzie nazwali ich Bogami nie znaczyło jeszcze że nimi są
a skro pomagali to dlaczego postanowili nas zniszczyć
dlaczego mieli by nawracać po 33 tysiącach latach od swojego pierwszego udowodnionego w filmie kontaktu z ludźmi - wystarczyło od początku nimi pokierować, brak konsekwencji, najpierw pozwolili na różne bóstwa przez wieki, potem powiedzieli dość - a gdy kilku się sprzeciwiło to postanowili zgładzić cała rasę?
wygląda to raczej na hodowlę - jeden ugryzł to trzeba wykończyć cały miot - tm bardziej nawiązanie do chrześcijaństwa mi tu nie gra, bo co ze zmartwychwstaniem - chcieli nas zabić mimo to - bo w końcu zabiliśmy czy nie

Poczekamy na 26.XII.2012. i zobaczymy co się stanie :)

Sensowne bardzo. O puszce pandory słyszałem i zgadzam się z tym. Twarz kogoś na kształt Boga - ciekawa koncepcja. Również rola obcego.

Wielu się wydaje że o to Riddley Scott nakręcił kolejny zwykły film S-F. Otóż nie moi drodzy on zrobił film genialny na pierwszy żut oka wydający się banalny z dziurami w scenariuszu i oklepaną historyjką. W tym filmie zadużo było scen z krzyżykiem, rozmów o duszy z Davidem, nie trać wiary Shaw, szukania stwórcy i odpowiedzi na sens życia.

Widzę, że walki na froncie nadal trwają ale chyba udaje nam się przeciągnąć na naszą stronę coraz więcej zagubionych dusz :)

Pozdrawiam

Witaj ponownie, Lubię wasze interpretacje, i bardzo bym chciał żeby film był tak skonstruowany żeby można było je ze spokojem podeprzeć fabułą...
Martwi nie to że albo piękne przesłanie opierałbym o luki scenariuszu, albo........brakuje mi wyobraźni, chociaż na to akurat nie narzekam ;)
Peace.

Wiesz jest ciężko ale Jezusowi też nie było łatwiej :)

Dżizus, mi się ten film podobał, ale jak ktoś nazywa go genialnym i to ktoś, kto pisze "żut oka", to zaczynam wątpić, czy wszystko ze mną w porządku, skoro "żutowi" też się podobał.