na mysl o tym filmie przychodzi mi tylko jedno slowo -> drewno. bardzo schematyczny, nuzacy, standardowa gra aktorow (ile mozna?!). coz, spodziewalem sie wiecej, ale kto chce to niech sam oceni...
A ja szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś gorszego. Nigdy nie chodzę na takie filmy, ale zostałam odgórnie zmuszona i nie załuję połtorej godziny spędzonej na "Prosto w serce". Oczywiście nie jest to arcydzieło (trudno jest chyba stworzyć naprawdę dobrą komedię remantyczną), ale nie siedziałam zażenowana marząc o wyjściu więc... nie było aż tak źle :)
Pozdrawiam