Właśnie wróciłem z seansu, na który poszedłem dzięki Filmwebowi...
Cóż... naprawde świetna komedia ;]
Jeśli ktoś lubi "50 pierwszych randek" albo "Alex&Emma" to powinien to zobaczyć...
Ciekawa fabuła, choć troche naciągany happy-end. Świetna gra Barrymore i Granta, no i boska reżyseria ;D
Dawno nie smiałem sie tak jak dzisiaj kiedy zobaczyłem Granta w stylu lat 80 śpiewającego piosenkę POP... ;]
Polecam ;]