Ja się pytam - po co robić taki film?! Nie mówię, że to co się wydarzyło nie było tragedią ale bez przesady. Rodziny ofiar dostali makabrycznie wielkie odszkodowania. Mogą do końca życia siedzieć na du*sku i nic nie robić. Czy mniejszą tragedią jest to, gdy mężczyzna zostawia w domu dwójkę małych dzieci, jedzie do pracy , żeby móc cokolwiek wrzucić do garnka, ginie w wypadku. Matka zostaje sama. Bez pracy, bo musi opiekować się swoich chorym dzieckiem bo nie stać jej na opiekunkę. Z parszywą rentą, która nie wystarcza na lekarstwa. Polsko - Gdzie jest ta pieprzona sprawiedliwość?!
W tym kraju, sprawiedliwości nie ma nie było! Ale kiedyś będzie..... A co do filmu, to jest za dużo do wyjaśnienia ( będzie wrak- będzie sie badało, wraku nie ma- NIE TWORZYMY DZIWNYCH CORAZ TO NOWYCH TEORII). Ten film to dla mnie porażka, jakieś kiepskie wypociny......nie pierwsze i nie ostatnie w polskiej kinematografii ostatnich lat!!!