Ocena 6,7 przy tak genialnej roli jest dość zastanawiająca. Orientuje się ktoś czy jest to przypadek czy konkretna antypatia? Może opowiedział się po stronie ACTA w Polsze??
chyba jest jakaś grupa, która obniża oceny Brando, większość jego ról ma oceny 6 coś
to jeszcze nic, przy filmie "Quemaida" Brando ma ocenę 3,7 , a jest to rola wybitna
i można też zauważyć że im rola ma większą ilość oceniających tym ma niższą ocene
swoją drogą Brando był akurat jednym z nielicznych w Hollywood z jakąś moralnością
ja uważam np. Polańskiego za kreaturę, ale jego pracę oceniam wysoko i nie wystawiam mu jedynek "za karę", bo to debilizm...
On kiedyś nie przyjął Oscara (za OCh) w proteście przeciwko dyskryminacji Indian, jak wiadomo biali "prawdziwi patrioci" takich postaw bardzo nie lubią, więc może komuś i tu podpadł i to jakaś zorganizowana akcja - jak z systematycznym g*ojeniem Owsiaka przez tzw. "dobrą" zmianę :)
"Dwa oblicza zemsty" - świetna kreacja, a ma średnią 5,4.
Sam wystawiłem mu 6 za tę konkretną rolę, bo była karykaturalna i źle zagrana, ale dla tumana twojego pokroju, ocena inna niż twoja koniecznie musi mieć jakieś szerszy kontekst, oczywiście nijak niezwiązany ze światem filmowym.
Zgadzam się, ta rola jest przecięta, w żadnym wypadku genialna. Wiele ocenia obiektywnie a nie ze względu na nazwisko, jak widać są osoby które tego nie widzą i szukają dziury w całym.
Raczej tuman pasuje do ciebie, a nawet i arogant oraz kretyn.
Mów do ręki śmieciu z nizin społecznych :)
Widać, że tylko wyzywać potrafisz, ty śmieciu i cioto.
"Raczej tuman pasuje do ciebie, a nawet i arogant oraz kretyn." - to co tam pisałeś miernoto i odpadzie z nizin społecznych? A zresztą szkoda mojego czasu na taki odpad - idź i dalej sącz jad, bo przecież dla zakompleksionego śmiecia twojego pokroju to i tak jedyny sport :*
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem