Oprócz tych przychodzi mi jeszcze do głowy Oszukać Przeznaczenie

"Dom Nad Jeziorem"

proponuję:
"Przepowiednia"
"Memento"
"Mechanik"

dwa ostatnie filmy nie jako zawierające jakieś przepowiednie czy podróże w czasie, ale także pewne 'manipulacje'/problemy z chronologią zdarzeń

Jak dla mnie najbardziej podobny jest:
Obłęd (Jacket) - nieliniowosc wydazen, bochater jest ich swiadom, otoczenie nie.

Dzien swistaka nie - bo bohater przezywa ciagle ten sam dzien
Efekt motyla nie - bo bohater cofa sie w czasie
Powtót do przyszłości tak - ze wzgledu na zabuzana chronologie wydarzen
Memento i tak i nie - znowu zabuzona chronologia, jednak liniowa (od konca do poczatku)
Mechanik nie - to raczej o powaznych zaburzeniach psychicznych niz o (nie)liniowosci czasu.

no i Donnie Darko - tam to nawet kawe na lawe wykladaja a propo nieliniowosci czasu ;]

No ja wiem, że "Mechanik" i "Memento" są o czym innym, ale myślałam, że chodzi o filmy podobne także nastrojem, czy zaplątaniem chronologii - tym, że bohater/bohaterka ma problem z odnalezieniem się w czasie. A w tych dwóch filmach oni mają z tym problem. Bo tak jak by patrzeć dokładniej na treść i temat to np. "Dzień świstaka", czy "Powrót do przeszłości" są zupełnie o czym innym niż "Przeczucie". Ale swoiste 'problemy' z czasem (z odnalezieniem się w czasie) są we wszystkich tych filmach.

co do "Powrotu ..." nie zauwazylam zeby profesor i Marty mieli problem z odnalezieniem sie w czasie.
Dla profesorka to wrecz swietna zabawa ;p

No bo w ich przypadku jest to świadome zaplątanie się w czasie. Powiedzmy więc ogólnie, że chodzi o filmy z motywem zaplątania w czasie no bo z tych tytułów wymienionych na początek zabawy tak to właśnie wygląda.
Bo nie wiem czy zauważyłaś Axis, ale poprawiłaś założyciela zabawy w taki sposób, jakby on sam nie wiedział w co chce się bawić.

Alez to nie poprawianie lecz polemika.
Opisalam powody dzieki ktorym nie umieszczalabym tych filmow na liscie.
Podobnie ktos, np Ty, moze sie nie zgodzic z moimi opiniami ;]

No, ale zabawa została zaproponowana przez master vader i on podał trzy tytuły jako przykład tego o co mu chodzi w tej zabawie - jakiego typu podobieństwa. W sytuacji, gdy odrzucasz 2 z tych trzech tytułów to zmieniasz reguły zabawy. Nie chodzi mi o Twoją niezgodność z moimi propozycjami, tylko z tymi wyznaczającymi reguły zabawy.

"Częstotliwość" z Dennisem Quaidem i Jamesem Caviezelem

"Mulholland Drive" :) podobnie wymiata, o ile nie bardziej

No "Mulholland Drive" jest świetne:))) Nie wiem czy pasuje do tej zabawy, ale jeśli tak to może też "Zagubiona autostrada"? Choć chyba "MD" jest faktycznie bardziej na temat.

Proponuję:
1. de ja vu
2. tożsamość
3. wechikuł czasu

Dzięki Eleonora za wytłumaczenie o co w tej zabawie chodzi.
A o to moje dalsze typy:
- Il mare
- Click
- 12 małp

Ja mam takie dziwne skojarzenia z "The Mothman Prophecies" , "If Only" i "The Jacket"...może dlatego, że łączy te filmy "znajomość wydarzeń z przyszłości"

No też wymieniłam "The Mothman Prophecies" tylko pod polskim tytułem "Przepowiednia". Moim zdaniem to właśnie bardzo celne skojarzenie, bo to chyba jedyny film tak naprawdę o tym samym, co "Przeczucie". Przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo ja widzę w "Przeczuciu" przeczucia (tej samej natury co w "Przepowiedni"), a nie wędrówki w czasie.
A to "If Only" z którego roku? Chodzi o "Człowiek z deszczem w butach"?

Ten z 2004 z Jennifer Love Hewitt... pomimo, że nie jest thrillerem wystepuje ten sam motyw.

hmmm... może "Znamię" (Dragonfly)? Mimo, że występują znaczne różnice w fabułach obu filmów, myślę że może się wydać równie dobry.