SPOILER No i fajnie. Ale po co ten watek, ze jest w ciazy na koncu????
Przypuszczam, że ciąża miała być takim "zadośćuczynieniem" za śmierć męża, że lżej przez tą utratę przejdzie, bo jedno życie się skończyło, a drugie właśnie się zaczęło
Ok, ale takie to trochę naciągane dla mnie... Niepotrzebny wątek