Film całkiem fajny ale te błędy!!!!!!!!!!!!!
1. WIELKI!! Wspominany już na forum z bliznami, które znikają i pojawiają się nieskładnie do fabuły. Wypadek dziewczynki był gdy ojciec jeszcze żył, atu nagle zaraz na początku gdy matka mówi córkom o wypadku, dziewczynka ma śliczną buźkę!
2. Końcówka filmu, gdy oboje jadą felerną drogą i rozmawiają przez telefon (środa) on mówi, że to co jej mówił WCZORAJ było szczerą prawdą. Tylko, że owo wczoraj to była NIEDZIELA. hehhe
Generalnie film godny polecenia - tylko ten męski aktor mi tu jakoś nie pasował, jakaś oklepana gęba z serialów.
Juz pisalem i powtorze: Odnosnie drugiej sprzecznosci. To akurat jest wina blednego tlumaczenia, kiedy Jim mowi, ze to bylo wszystko prawda co powiedzial "wczoraj". W oryginale mowi, ze to byla prawda co powiedzial "tamtego dnia".
Jedynie brak blizn na twarzy jednej z corek po smierci ojca jest sprzecznoscia.