mało, rzekłbym nawet wcale nie straszny. Pomysł fajny, aktorstwo (szczególnie rola główna) bardzo dobre, całość nie nudzi, ale jako horror to taki średniak. Parę nieścisłości też się znalazło np. żona bohatera umiera po zjedzeniu "prezentu", natomiast jego córka nie, choć też go jadła.