Thinner jest filmową adaptacją książki Stephena Kinga "Chudszy". Powieśc tę uważam za jedną z najlepszych w jego dorobku. Jednak film jest masakryczny, naprawdę słaby. Twórcy nie zrobili nic, aby film ten mógł stać się dobrym dreszczowcem. Bardziej przypominał mi on thriller niż jako taki średni horror. Zdecydowanie jeden z gorszych jakie oglądałem. Nie ma siły przebicia i naprawdę można się przy nim nieźle nanudzić. Dodatkowo gra głównego aktora powoduje, że zamiast wędrować z nim w dalszą fabułę, po prostu usypiamy przed ekranem.
nie polecam.
Naprawdę aż tak źle? Hmm... Książka faktycznie wciągająca było. Mimo Twojej oceny film obejrzę. Z ciekawości...
nie i nie. Książka wcale nie jest "jedną z najlepszych". Jest ciekawa, wciągająca i szybko się czyta. Historia jest jednak prościutka. Przeczytaj choćby Sklepik z marzeniami, to jest powieść! Film jest ciut lepszy od książki, co w przypadku Kinga nie zdarza się (wyjątek: shawshank). Warto obejrzeć, choć z horroru to on ma tylko klimacik.