Niektórych ciekawi czytanie książek i nie nudzą się po połowie.

Zwłaszcza przy takiej książce, od której w ogólniaku nie mogłam się oderwać.

Jak widać nie każdy gustuje w czytaniu książek, co potem prowadzi do używania słów typu "se". ;)

O.O Tak na poważnie?

on zawsze jest poważny :))) poczytałam jego wpisy i aż humor mi się poprawił,

O, mówisz? Chyba też się rozweselę :D.

też sobie poczytałam ;) pisze podobnie jak mój dawny znajomy z upośledzeniem umysłowym... może i tu o to chodzi- bez urazy oczywiście ;)

Jak ktoś pisze "lepiej se obejrzeć film film jest też trochę bardzo ciekawy niż książka" jednym ciągiem - to widać, że wiele książek w życiu nie czytał i po polsku też mówić nie potrafi. Jedni lubią czytać, inni składają literki i wolą oglądać film, bo nie trzeba się męczyć. Co kto lubi. Moim zdaniem książka arcydzieło a film, jak na czasy, w których został nakręcony - bardzo dobry. Kto w obecnych czasach znalazłby w sobie tyle siły, żeby się pozbierać po wojnie, jak Scarlett?