Cześć :)
Kiedyś oglądnęłam końcówkę filmu o kręceniu "Przeminęło z wiatrem". Pamiętam końcówkę: David O. Selznick (chyba on, ale mógł to być któryś z reżyserów) kręcił pierwszą scenę, czyli pożar Atlanty i nie miał jeszcze aktorki do roli Scarlett; stali na podeście i podszedł do niego jakiś mężczyzna i powiedział coś w sensie "To twoja Scarlett" - czy coś w tym stylu - i ukazała się kobieta podobna do Vivien Leigh.
Czy ktoś pamięta jak nazywa się ten film?
Jeżeli dobrze pamiętam to był teatr telewizji a sztuka to bodajże: "Księżyc i magnolie"
A może to było "The Scarlett O'Hara War" ? To taki mini film nakręcony w latach 80-ch o słynnym poszukiwaniu Scarlett. Tak właśnie się kończy "To Twoja Scarlett". Bardzo zabawny. Mam go w języku angielskim. Jest jako jeden z dodatków na bluray. Nie mam pojęcia czy był/jest dostępny po polsku.