Ludzie w ogóle nie cenią klasyki. ten film jest naprawdę wybitny.można mu zarzucić pewne niedociągnięcia,jedna warto zauważyć,że ten film powstał w 1939r! i jest to pierwszy kolorowy film.jak to możliwe,że wyrzej od "Przeminęło.." jest np.2001:"Odyseja kosmiczna","Obcy - 8. pasażer Nostromo" czy "Gwiezdne Wojny - Epizod 6: Powrót Jedi"
Szkoda gadać...
Masz rację, film mimo swojego piękna nie jest doceniany.To bardzo przykre, ale co zrobić?
A od kiedy ocenia się filmy na podstawie tego czy są kolorowe? "Przeminęło..." nie jest zły ale raczej nie dałabym Vivian Leigh tego Oscara, bo mogła zagrać to lepiej. Kompletnie pozbawiła Scarlett głębi, tak samo zresztą jak Gable zrobił to z Rhettem. Jak dla mnie jedynym ciekawym punktem jest Olivia de Havilland... No ale to tylko moja opinia.