Wczoraj oglądałam znowu i myślę że Vivien w każdej scenie wyglądała przepięknie.
Nawet gdy Scarlett ciężko pracowała i nosiła łachmany była śliczna.
I tak się zastanawiam czy Rett by odszedł gdyby Scarlett nie powiedziała że obiecała Melani
że zaopiekuje się Ashleyem ?
niedawno zielona suknia scarlet z przyjecia w 12 debach zostala obwolana jedna z najpiekniejszych kreacji w historii kina
Z reklamami prawdopodobnie będzie trwało ponad 4 godziny ale jakoś trzeba to wytrwać i obejrzeć do końca, gdyż nie często w TV jest okazja zobaczyć film uznawany z jeden z najlepszych w historii
Film ukazuje kawałek wojny secesyjnej, pokazuje mentalność Południa, oraz ich zapał do walki (są również wzmianki o toczących się bojach).
Ciekawi mnie zatem wasze zdanie - kogo faworyzujecie w tej walce? Walkę heroicznej i dumnej Konfederacji, czy męstwo, oraz wierność Unii Jankesom?
Dlaczego akurat taki wybór a nie...
Ja rozumiem, że to klasyk i podobno klasyki się nie rusza, ale chętnie obejrzałabym kolejna wersję tej historii. To dobra wersja, ale poszłabym do kina na nową . Rhetta Buttlera mógłby zagrać Clive Owen, albo Hugh Jackman. Leslie Howarda np Ewan Mcgregor, albo Sean Patrick Flanery. Do Scarlet pasowałaby mi Liv Tyler...
więcej
Po lekturze książki ciężko być obłędnie zachwyconym adaptacją, nawet adaptacja tak kultową.
Film wybiela Scarlett O'Harę. Dzięki uroczej Vivien Leigh ta podła gruboskórna rozpuszczona baba, zyskała sympatyczny wyraz.
Vivien Leigh i Barbarę O'Neil, grającą matkę Scarlett, dzieli 3 lata różnicy?
A tak przy okazji powiem że zakochałam się w tej białej sukience w zielone kwiatki, którą Scarlett ma juz w pierwszej scenie. Och co ja bym dała by taką mieć... nawet na ślub bym się zgodziła, gdyby wolno mi było paradować w niej przez...
Dlaczego pisze że premiera u nas w 2009 roku, jak ja byłem mały to go oglądałem a było to jakieś 15 lat temu.
Może wyszło w jakości hd lub jakaś rozszerzona.
Ten film szukałem długo ponad 4 lata aż znalazłem, wszędzie było na płatnych torrentach a nie chciałem ściągać na ślepo filmu bo tak się zdarza w tych...
Film genialny. Jak usiadłam tak 4 godziny minęły. Cudo. Wzruszający. Jak Bonnie zmarła.. Jak Scarlett sobie radziła... Co za kobieta. Nie-sa-mo-wi-ty film!!! No i jakie ujęcia. Cudowny.
Nie przepadam za melodramatami, jednak ten film pochłonął mnie bez reszty. Cudowne kostiumy, wspaniała gra aktorska i niesamowicie wciągająca historia. Jak oglądałam to nie mogłam uwierzyć, że został wyprodukowany '39 roku. Naprawdę polecam, nawet tym którzy nie przepadają za tego typu gatunkiem.
Niezwykły, jestem...
Nie wiem jak wy, ale ja zawsze mam ogromny sentyment do sceny z rannym żołnierzem, gdy mają mu amputować nogę. Powiem, że mnie zawsze rozśmiesza, bo ten aktor, czy też statysta odwalił kawał pierwszorzędnej roboty. Tyle emocji, a w rzeczywistości nic mu nie ucinali ;d;d.
Pozdrawiam!
dlaczego nikt nie podejmuje się nakręcić nową wersję Gone with the wind? A może takich filmów niepowinno się "poprawiać" i "ulepszać". Ale mimo wszystko film musi schować się w porównaniu z książką. Uwielbiam powieść Margaret Mitchel i zajmuje ona pierwsze miejsce w rankingu ukochanych lektur.