Jak dla mnie film super. Aż mi się płakać chciało na końcu! Super film! Polecam gorąco!
Ja również polecam. Najbardziej podobało mi się (i utkwiło mi w pamięci :D) stwierdzenie, że "szaleństwo to człowiek do potęgi entej". Wspaniały film. Brutalny. Aż trudno uwierzyć, że w latach 60-tych za ciągłe buntowanie się można było trafić do szpitala psychiatrycznego. Do "hotelu klasy lux" xD
Kocham ten film i dziewczynę jedzącą kurczaki (dżołk oczywiście ;D)
Pozdrawiam.