PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=882}

Przerwana lekcja muzyki

Girl, Interrupted
1999
7,9 254 tys. ocen
7,9 10 1 253867
7,1 39 krytyków
Przerwana lekcja muzyki
powrót do forum filmu Przerwana lekcja muzyki

Po obejrzeniu filmu sięgnęłam po książkę, która... była o wiele gorsza i rozczarowała mnie. Podczas, gdy film jest moim zdaniem wspaniały - książki nikomu nie polecam. Wydaje mi się, że jest na podstawie filmu, ponieważ zdanie po zdaniu jest wierna prawie każdej scenie filmowej. Ale pewności nie mam. Może ktoś wie, czy film był inspiracją do napisania książki?

ocenił(a) film na 10
Lulu.

Książka była pierwsza i film jest na jej podstawie.
Jestem z nią dobrze zapoznana i mając na uwadze fakt, iż jest to formą dziennika z trudnych dla bohaterki wydarzeń - jest ona fenomenalna. Film jest wspaniałym odwzorowaniem książki, odważnym podejściem do tematu.
Zarówno film jak i książka to pozycje godne zauważenia, warto jednak zachować kolejność wydawniczą i najpierw sięgnąć do książki a potem po film.

ocenił(a) film na 8
LadySka

Sięgnęłam po książkę ponieważ była związana z moim tematem maturalnym, który dotyczył adaptacji filmowych. Z tego punktu widzenia film moim zdaniem przewyższa książkę, w której nie było tyle emocji. Ale to moja opinia, szczerze - bardzo się cieszę, że jest ktoś, kto czytał książkę, bo mało kto wie, że taka istnieje. :)

Lulu.

ja też czytałam książkę i uważam, że jest równie dobra, co film. bardzo ciekawe przemyślenia S. Kaysen i opisy tego jak się czuła. chociaż muszę przyznać, że adaptacja filmowa jest rewelacyjna, a to rzadko się zdarza.

LadySka

Co kto lubi, ja osobiście jestem zafascynowana książką. Bo co prawda to nie jest zbyt prosta i lekka lektura, lecz daje do myślenia. Co więcej była autentyczna, w końcu to biografia.

użytkownik usunięty
Lulu.

żle ci się wydaje

Lulu.

jeśli czytałaś książkę powinnaś zauważyć autentyczne wypisy z psychiatryka :)

ocenił(a) film na 8
marcin0411

zauważyłam, ,aczkolwiek nie wydały mi się autentyczne. Dla mnie książka była sucha i momentami 'martwa', ale szanuję Wsze opinie. Dzięki za pomoc!

Lulu.

autorka widocznie nie ma talentu, aczkolwiek kiepska książka była dobrym materiałem na świetny film :)

ocenił(a) film na 10
Lulu.

ksiazka jest dziennikiem opisywanym po latach, tego co przeszla w psychiatryku

Lulu.

Książka to są jej prywatne przemyślenia. Sądzę że całość rzeczywiście została spisana gdy autorka była w szpitalu więc dlatego ma ona taki a nie inny charakter.
Ja bardzo lubię książkę a fragmenty z dialogami między pacjentkami są chyba w niej najlepsze bo reszta to po prostu świat widziany oczami zaburzonej dziewczyny.