to jest jakies nieporozumienie , przez caly film nie moglam przestac myslec o grze
aktorskiej pan ! Angelina Jolie zagrala tak rewelacyjnie ! a film bardzo dobry !
To jest chyba najlepsza rola Angeliny Jolie, jaką widziałam. Prawdę mówiąc bez niej ten film byłby... kiepski i naprawdę, naprawdę nudny.
To jest jej najlepsza rola, szczyt jej możliwości? W takim razie nie skuszę się na więcej filmów z jej udziałem...
A cóż ona takiego pokazała....??? Jak już nie raz pisałem-taką postać potrafiłaby zagrac niejedna aktorka....Ale postać grana przez Winone,to jednak dużo większe wyzwanie.Pomyśl tak logicznie......
Angelina Jolie - obłędna wizualnie oraz umysłowo, Winona Ryder - kleptomanka, Brittany Murphy - dowalała sobie dawki leków w ilościach takich, że wysłały ją na tamten świat, jednym słowem - dobór aktorek fenomenalny i to one "zrobiły" ten film, bo historia sama w sobie nie jest wybitnie porywająca. 9/10 i do ulubionych!
To prawda :) wszystkie aktorki zagrały rewelacyjnie, dzięki nim siedziałam w tej historii po uszy od początku do końca
Na mnie jej rola nie zrobiła wrażenia, a Oscar dla nie jest szokujący, ale PRZYZNAM, że chociaż w tym filmie była aktorką. O żadnym innym w jej dorobku nie mogę tak powiedzieć. Postaci były szkicowe i to bardzo. Wim Wenders zrobiłby z tego arcydzieło.
Mam podobne wrażenie, że ten Oscar był na wyrost, ale to chyba już tradycja, że w kraju gdzie psychoanalizę zażywa się jak landrynki filmy o chorobach, zwłaszcza psychicznych, robią największe wrażenie. Kreacja Angeliny w Girl Interrupted jest niemal kalką jej poprzedniego wcielenia jako Gia i jeszcze kilku innych 'rólek'. Moim zdaniem, aktorką jest przeciętną, kobietą zaś urodziwą, choć trochę przekreowaną. Film poprawny.