Film nie jest dramatem, czego się spodziewałem. Jest opowiastką, taką: pooglądać, przezyć, zapomnieć. Nic więcej. Nie jest dramatem "wycieczka" dziewczyny do psychiatryka, ponieważ z jej dolegliwościami, każdego można by zamknąć w szpitalu. Dramat przeywają inne dziewczyny, ale o nich tak głęboko film nie opowiada. Dziewczyna wraca ze szpitala tą samą taksówką i jej myśli również są takie same. Tę historię można nazwać ciekawą przygodą, zamkniętym rozdzialem w jej życiu. Reżyser nie potrafił zrobić dramatu, ani bulwersować, daleko filmowi do Słynnego Lotu nad kukułczym gniazdem. Film ratuje rewelacyjne aktorstwo, szczególnie Angelina Jolie była niebywała. Filmik niezły, taki "popołudniowy", ale nic więcej. 5/10