To niesamowite ,że nareszcie nakręcono ten film.Od momentu przeczytania książki Susanny Kaysen,czekałam na to kiedy będę mogła porównać ,przeanalizować cały materiał.Zarówno książka jak i film są ogromnie emocjonalnym ładunkiem,szczególnie dla osób wrażliwych tak jak Susanna.Można znależć tutaj cząstkę siebie,swoich problemów.Problemów ,których nie potrafimy zrozumieć i wytłumaczyć.Problemów z naszą osobowością...
Okres dorastania to szczególnie ciężki czas.Męczą nas wątpliwości co do dalszych planów i możliwości.Tak jest w przypadku bohaterek filmu "Girl,interrupted"
Od razu zwrócilam uwage na Angelinę Jolie--Lisę .Jej gra była cholernie autentyczna.Zgadzam się z poprzednią komentatorką-Olą-to Angelina gra tutaj pierwsze skrzypce.Przyciąga swoim impulsywnym graniem tak bardzo,że zapominam o kim naprawdę jest ta historia.Winona Ryder również stworzyła świetną kreację,jednak nie magnetyzuje aż tak jak Angie.Oscar dla mrs.Jolie jak najbardziej zasłużony.Szkoda ,że muzyka Mychael'a Danny nie dostała nawet nominacji..Jednak najważniejszy jest fakt,iż to również nasza historia-samotnych ,zagubionych....