Bardzo podoba się mi "Przerwana lekcja muzyki" - jest to wspaniały film, który można oglądać po parę razy!
Wszystko w nim jest pokazane w sposób mądry i wartościowy. Każdy z bohaterów ukazany w filmie wzbudza różne emocje i powoduje różne odczucia.
Nad tym filmem można się zastanowić, a w czasie oglądania pomyśleć nad każdą ze scen. :)
...Nie wiem, jak inni, ale takia właśnie jest moja opinia na temat tego filmu... :) :)
No, ale czymże byłby film bez aktorów? :)
Moim zdaniem bardzo dobrze poradzili sobie w tym filmie, aczkolwiek moją faworytką w "Przerwanej lekcji muzyki" jest Angelina Jolie!
Jeszcze nie miałam takich odczuć po obejrzeniu jakiegokolwiek filmu, ale tu właśnie mogę śmiało stwierdzić, że Angelina swoją fenomenalną grą przyćmiła Ryder, która grała główną bohaterkę... :)
Nie przesadzam, ale nie mogłam oderwać od Jolie oczu, tak mnie urzekła swoją grą - fantastycznie wcieliła się w rolę Lisy i odtworzyła ją doskonale!! :) :)
...Nie jestem fanką Angeliny Jolie i niewiele filmów z nią widziałam, ale tu w tym filmie fenomenalnie poradziła sobie z zadaniem... :)
Polecam wszystkim ten film (nie tylko ze względu na Angelinę Jolie ;) ), bo naprawdę on jest wspaniały.
Może nie jest głęboko wzruszający tak, aby można było zalać się łzami, ale popłakałam się pod koniec, bo bardzo wczułam się w tą opowiedzianą historię! ;)
Mysle, ze Ryder takze bardzo dobrze zagrala Suzi, tyle ze nie byla po prostu tak hmm widowiskowa i energiczna jak Jolie, poniewaz...bo prostu miala zagrac kogos o bardziej spokojnym charakterze. Po prostu nie miala pola do takiego popisu jak Angelina.
Nie mówię, że zagrała źle i nie poradziła sobie z zadaniem, bo też dobrze wykreowała swoją bohaterkę, ale po prostu jakbym miała wybierać to postawiłabym na Angelinę. :)
ja podobnie. ten film był moim ulubionym, pierwszym moim filmem na dvd, kocham go. Angelina jest świetna, wszyscy są idealni w tym filmie. Oglądałam już go n1000 razy i jeszcze cxały czas będę oglądać :D